Zmiany w kursowaniu linii numer 3

i

Autor: Łukasz Grygiel Niektórzy mieszkańcy wysiadając z autubusu do domu ida nawet pół godziny

Linia nr 3 skróciła trasę. Mieszkańcy do przystanku idą pół godziny. Będą zmiany?

2021-01-21 10:00

Nowy rozkład jazdy nie każdemu jest na rękę. Mieszkańcy Klikowej domagają się ponownego wydłużenia kursu linii numer 3. Od stycznia kierowcy zatrzymują się na przystanku tuż przy stadninie, potem zawracają. Sprawdzamy, jaki jest tego powód i jakie są szanse ponownego wydłużenia kursu.

Zmiany w rozkładzie jazdy, które obowiązują od nowego roku to pokłosie wprowadzenia przez gminę Tarnów własnej komunikacji. Urzędnicy z Tarnowa skrócili trasę własnej linii, która swój kurs kończy na przystanku tuż przy stadninie koni. Autobus dalej nie jedzie, mimo że do granic miasta jest jeszcze kawałek drogi.

- Jest to wielki kłopot, ponieważ tutaj mieszkają sami starsi i niedołężni ludzie. Żeby dojść do stadniny koni trzeba iść ponad kilometr. Fragmenty drogi nie są oświetlone. Niektórzy „wiekowi” mieszkańcy z przystanku do domu idą nawet pół godziny. Mamy utrudniony dojazd do lekarza, do kościoła i do sklepu – skarżą się mieszkańcy Klikowej.

FENOMEN MORSOWANIA – SKĄD SIĘ WZIĄŁ?

Urzędnicy z Tarnowa twierdzą, że nie ma technicznej możliwości, by autobus linii numer 3 jechał dalej i zawracał tuż przy granicy z miastem. Nie ma na to miejsca. Kolejnym powodem jest frekwencja.

- W dni robocze na pięć kursów do autobusu wsiada jedna osoba. Natomiast w soboty te wskaźniki są jeszcze niższe. Potrzeba wykonać aż dziesięć kursów, aby do do pojazdu wsiadła jedna osoba. Takie analizy przeprowadzone były w grudniu, zamierzamy jednak przeprowadzić je ponownie, uwzględniają ruch po nowym roku – mówi Artur Michałek z tarnowskiego magistratu.

Obecnie, by dostać się w kierunku Białej - mieszkańcy, albo chodzą pieszo, albo korzystają z gminnej komunikacji. Problem jednak w tym, że u nowego przewoźnika obowiązują inne bilety niż w miejskich autobusach. Trzeba więc liczyć się z dodatkowymi kosztami. Pismo w tej sprawie trafiło nie tylko do zarządu dróg i komunikacji, ale również do rady osiedla, rady miasta oraz urzędu. Mieszkańcy wskazują w nim, że dobrym miejscem na stworzenie niewielkiej zajezdni byłyby tereny należące do Agencji Rynku Rolnego.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Sonda
Co zrobisz, kiedy "to wszystko się już skończy"?