Wiaty przystankowe zostały porozbijane w styczniu w ciągu zaledwie 5 dni. Zniszczonych zostało 13 przystanków, których szyby zostały potłuczone. Koszt wymiany wszystkich szyb to ponad 9 tysięcy złotych, które miasto będzie musiało wyłożyć. Jak mówi Wiesław Kozioł, kier. Działu Organizacji Transportu Publicznego w Zarządzie Dróg i Komunikacji, jeżeli tylko któryś przystanek jest w zasięgu monitoringu, to policja na pewno będzie go przeglądać. Jest to sprawa trudna, bo z reguły te zdarzenia miały miejsce w nocy, dodatkowo jeżeli ktoś jeszcze używa maseczki, dokonując tego czynu, to ciężko będzie, ale wierze, że działania jednak pozwolą ustalić sprawców. Myślę, że to głupota niektórych osób, które nie wiadomo, jaki cel chcą osiągnąć, dodaje.
Polecany artykuł:
- To jest typowe uszkodzenie po uderzeniu kamieniem czy podobnym przedmiotem, jakieś punktowe uderzenie, od którego rozchodzą się potem pęknięcia i wypada albo dziura, albo cała szyba. Z reguły rozbite zostały pojedyncze szyby na kilkunastu przystankach. Wszystkie te sprawy zostały zgłoszone na policję celem wyjaśnienia i ujęcia sprawców. Trudno powiedzieć, czy jest to złośliwość pasażera, lecz jest to typowy akt wandalizmu, który nie powinien mieć miejsca - mówi Wiesław Kozioł, kier. Działu Organizacji Transportu Publicznego w Zarządzie Dróg i Komunikacji.
"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"