Punkt na ul. Wita Stwosza 2 działał od początku marca. Ukraińcy, którzy zatrzymali się w Tarnowie i regionie, mogli tam otrzymać nie tylko żywność, ale też ubrania i chemię gospodarczą. Przez cztery miesiące skorzystało z niego blisko 6 tys. uchodźców. Magazyn prowadzony przez Fundację Jana Hetmana Tarnowskiego zostaje jednak zamknięty.
Jednym z powodów jest koniec umowy wynajmu pomieszczeń. W ostatnim czasie napływało też coraz mniej darów od mieszkańców regionu i osób z zagranicy. Zauważono również zmieniające się potrzeby osób z Ukrainy, z których część planuje zostać w Tarnowie.
Polecany artykuł:
– Bardzo duża grupa rodzin wyjechała z powrotem na Ukrainę. Natomiast dla tych, którzy zostają pomoc związana z żywnością czy kosmetykami nie jest już najważniejsza. Widzimy, że te osoby próbują znaleźć jakieś miejsce zamieszkania. Ich dzieci poszły do polskich szkół. Dlatego stwierdziliśmy, że z tych środków finansowych, które jeszcze dostajemy od darczyńców, trochę inaczej będziemy udzielać pomoc – wyjaśnia Tomasz Kita z Fundacji Hetmana Jana Tarnowskiego.
Nie oznacza to, że fundacja kończy z pomocą dla uchodźców. Ta będzie udzielana najbardziej potrzebującym w szczególnie trudnych przypadkach. Wsparcie będzie polegało również na organizacji kursów językowych dla Ukraińców, którzy chcą znaleźć pracę i zamierzają na dłużej zostać w Polsce.
Przypomnijmy, że podobny punkt wsparcia rzeczowego funkcjonował na ulicy Wałowej. Został on zamknięty w połowie czerwca. Z jego usług skorzystało ponad 7,5 tysiąca osób.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!