Jacek Hudyma obronił stanowisko. Radny opozycji: "To żółta kartka"

2025-12-30 13:07

Bez zmian na stanowisku starosty tarnowskiego. Opozycji nie udało się doprowadzić do odwołania Jacka Hudymy z pełnionej funkcji. Na ostatniej sesji Rady Powiatu głosowano wniosek w tej sprawie, podpisany przez ośmiu radnych. Zdecydowaną większością głosów został on odrzucony.

Jacek Hudyma, starosta tarnowski

i

Autor: Justyna Świderska
  • W powiecie tarnowskim odbyło się głosowanie nad odwołaniem starosty Jacka Hudymy, zainicjowane przez radnych opozycji.
  • Wniosek o odwołanie starosty przepadł, uzyskując zaledwie 7 głosów poparcia przy 21 przeciw.
  • Pomimo porażki, opozycja traktuje to jako "żółtą kartkę" dla starosty. Jakie będą dalsze kroki i czy starosta zmieni swoje postępowanie?

Starosta tarnowski Jacek Hudyma zostaje na stanowisku. Złożony przez grupę radnych wniosek w sprawie jego odwołania przepadł w poniedziałkowym głosowaniu. Wynik nie był zaskoczeniem dla radnych Prawa i Sprawiedliwości:

- Nie było żadnego zaskoczenia. Wiadomo było, że argumenty były żadne opozycji. Natomiast tutaj widać po głosowaniu, że 21 osób, czyli jest nawet więcej, jak klub liczy. A tam w opozycji, gdzie osiem osób podpisało się za odwołaniem, jedna osoba się wstrzymała, czyli już się wyłamała. (…) Oczywiście, sprzeczać się należy i wytykać błędy, jeżeli one są. Natomiast jestem daleki od tego, jeżeli ktoś używa złośliwości specjalnie, żeby komuś dokopać. To jestem temu przeciwny i tak nie powinno być. Możemy się różnić i politycznie i tak, ale na argumenty. Tutaj tych argumentów brakło. Ja sądzę, że gdyby były argumenty, to być może ktoś z tej drugiej strony by się wyłamał, ale się nie wyłamał nikt. Po prostu, bo ludzie wiedzą jakie to były argumenty opozycji, żeby odwołać starostę – przekonywał radny Józef Gądek.

Wniosek o odwołanie starosty tarnowskiego popisało 8 radnych. W tajnym głosowaniu poparło go ostatecznie tylko 7 radnych, za jego odrzuceniem zagłosowało 21 radnych, a jeden wstrzymał się od głosu. Radny Marek Podraza przyznaje, że wniosek o odwołanie to taka „żółta kartka” dla starosty Jacka Hudymy:

- Generalnie zauważyliśmy, że koledzy radni z PiS dość mocno zostali zmobilizowani do głosowania za utrzymaniem starosty Jacka Hudymy na stanowisku. No i zgodzimy się, tak jak powiedziałem w swoim wystąpieniu, będziemy współpracować nadal. Jest to środek kadencji, w związku z tym nie będziemy z tego tytułu czynić żadnych problemów, bo jakie problemy możemy czynić? Jesteśmy wybrani przez społeczeństwo, pracujemy dla niego i uważam, że teraz koniec roku kończy pewne waśnie, swady, będziemy dalej współpracować. (…) Nie jesteśmy zaskoczeni wynikiem głosowania, choć liczyliśmy, że część radnych, którzy gdzieś tam w kuluarach zwracali nam uwagę na pewne niestosowne zachowania, na pewne wypowiedzi, język, którym się czasami pan starosta Jacek Hudyma posługuje, liczyliśmy, że jednak zmienią zdanie, ale no zagłosowali chyba zgodnie ze swoim sumieniem i tak to trzeba przyjąć. (…) Będziemy go (starostę) obserwować. No trudno mi dzisiaj powiedzieć. Jeśli zapewnia, że zmieni troszkę postępowanie, że nie będzie taki bardzo napastliwy w stosunku do nas, no to się bardzo cieszymy, bo przecież przed nami jeszcze trzy i pół roku kadencji. To jest dość spory szmat czasu. W związku z tym liczymy na to, że też jakaś tam weryfikacja jego zachowania, postępowania nastąpi – przekonywał radny Marek Podraza.

Starosta Jacek Hudyma po zakończeniu głosowania nad wnioskiem o jego odwołanie ze stanowiska, dziękował radnym za zaufanie. Dodawał, że przed Radą Powiatu Tarnowskiego jest teraz dużo pracy. Do wykonania jest szereg oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji, a wyzwaniem znalezienie środków na ich realizację.

- Do wniosku podchodziłem z wielką pokorą i też jest to pewna forma sprawdzania dotychczas co się wypracowało, co się wspólnie z zarządem, ale też i większością wykonało, jeśli chodzi o potrzeby naszych mieszkańców. No, na pewno byłbym nieodpowiedzialny, gdybym powiedział, że nie cieszę się z tego wyniku, bo jest to wynik większy, niż mnie poparło w wyborach na starostę półtora roku temu. (…) Jest to też taki motywator do dalszej pracy. Oczywiście wiele zadań jest, wiele pracy do wykonania w 2026. Pierwszy kwartał będzie tym kwartałem, gdzie te dodatkowe dochody, które wprowadzimy do budżetu, które nie zostały wykorzystane w tym roku, pozwolą, że dużo inwestycji się zrealizuje. Inwestycji drogowych, inwestycji w oświatę, inwestycji w pomoc społeczną, ale też wspieranie stowarzyszeń. Wiele stowarzyszeń, które wykonują świetną pracę w powiecie Tarnowskim, zasługują na to wsparcie. Dalej będziemy kontynuowali promocję, ale też pokazywanie osób, które poprzez swoją pracę, ale też talent w różnych dziedzinach sportu czy w kulturze istnieją w swoich środowiskach i promują nasz powiat. Dlatego myślę, że jest to ważne.

Przypomnijmy, we wniosku o odwołanie starosty tarnowskiego Jacka Hudymy, inicjatorzy wskazywali na kontrowersje wokół zwolnienia dyrektorki Domu Pomocy Społecznej w Nowodworzu, sprawę medialnych spekulacji wokół sprzedaży działek przy DPS w Stróżach, ale również dyscyplinarnego zwolnienia dyrektora wydziału edukacji, który przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu. Opozycja zwracała również uwagę na „niestosowny język” w rozmowach z radnymi.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

QUIZ. To wydarzy się w 2026 roku. Nie wiesz? Uzupełnij swój kalendarz!
Pytanie 1 z 10
Rok 2026 ogłoszono m.in. rokiem Andrzeja Wajdy w 100. rocznicę urodzin oraz...