Rozpoczęcie robót na drodze krajowej nr 73 w Brzozówce zaplanowano na czwartek 24 września. Drogowcy mieli uruchomić nową organizację ruchu w tym miejscu tuż po porannych godzinach komunikacyjnego szczytu. Niestety kierowcy będą musieli się uzbroić w cierpliwość lub szukać alternatywnych tras. Utrudnienia w tym miejscu mają potrwać co najmniej do końca listopada. Później planowana jest zimowa przerwa. Jeśli aura będzie sprzyjać, drogowcy mogą jednak kontynuować prace dalej.
- Staraliśmy się uprzedzić mieszkańców i kierowców o tych utrudnieniach z odpowiednim wyprzedzeniem - podkreśla Arkadiusz Mikuła, wójt Lisiej Góry. Ustawiliśmy duży bilbord z ostrzeżeniem na rondzie w Lisiej Górze. Niestety nie da się uniknąć tych niedogodności. Dlatego zachęcamy zmotoryzowanych do korzystania z tras alternatywnych. Drogami powiatowymi i gminnymi można ominąć miejsce robót i to zarówno w kierunku Tarnowa, jak i Dąbrowy Tarnowskiej oraz Mielca. Dzięki nawigacji kierowcy na pewno szybko znajdą drogi alternatywne.
Inwestycja na razie oznacza więc spore utrudnienia. W przyszłości jednak jest szansą na rozwój dla Gminy Lisia Góra. Rondo i nowa droga skomunikują tereny inwestycyjne na wschód od drogi krajowej. Są już pierwsze firmy, które wystąpiły o warunki zabudowy i planują budowę między innymi zakładów produkcyjnych. Samorząd ma również plany co do terenów po drugiej stronie trasy Tarnów - Lisia Góra. Tam z kolei miało by być możliwe budownictwo mieszkaniowe.
Budowa ronda w Brzozówce oraz nowej drogi w kierunku trasy wojewódzkiej na Mielec ma kosztować 6 milionów złotych. Gmina pozyskała na ten cel dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Dzięki niemu 85 procent wartości inwestycji jest pokryte z zewnętrznego źródła. Wszystko ma być gotowe wiosną przyszłego roku. Do tego czasu kierowcy i mieszkańcy muszą się uzbroić w cierpliwość.