- Na dworcu kolejowym w Tarnowie doszło do wypadku podczas wysiadania z pociągu. Pod 20-letnią kobietą na wózku inwalidzkim załamała się specjalna rampa.
- W wyniku upadku na peron kobieta doznała urazu twarzy i została przetransportowana do szpitala.
- Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja oraz wewnętrzne służby PKP. Wypadek spowodował kilkudziesięciominutowe opóźnienie pociągu relacji Berlin-Przemyśl.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Dramatyczny wypadek na dworcu w Tarnowie. Kładka załamała się pod kobietą na wózku inwalidzkim
Do wypadku doszło, gdy 20-letnia kobieta próbowała opuścić pociąg „Wawel” relacji Berlin-Przemyśl, który zatrzymał się na stacji w Tarnowie. Podczas zjazdu po specjalnie przygotowanej kładce dla osób z niepełnosprawnościami, konstrukcja niespodziewanie się załamała. W wyniku tego kobieta spadła z wózkiem bezpośrednio na peron, doznając urazu twarzy.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe oraz policja. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i rozpoczęli badanie okoliczności zdarzenia. Szczegóły w rozmowie z „Super Expressem” przedstawił oficer prasowy tarnowskiej policji.
Podczas wjeżdżania osoby niepełnosprawnej na rampę dla wózków, w niewyjaśnionych okolicznościach doszło do załamania podjazdu. Kobieta znajdująca się na wózku upadła i doznała urazu twarzy. W związku z obrażeniami musiała trafić do szpitala na diagnostykę. Pociąg Wawel został wstrzymany i na miejscu ruszyły wewnętrzne czynności PKP. Funkcjonariusze policji przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia – relacjonuje asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Na miejscu pracowali policyjni technicy, a sprawą zajmą się również wewnętrzne służby PKP. Aby dokładnie wyjaśnić przyczyny załamania się rampy, zostanie powołany policyjny biegły. Wypadek spowodował kilkudziesięciominutowe opóźnienie pociągu.