- Poza pierwszym przypadkiem stan zdrowia osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem jest dobry - informuje Roman Łucarz, starosta tarnowski. Te osoby praktycznie nie mają żadnych objawów. Ale trzeba też powiedzieć że te osoby będą jeszcze dodatkowo przebadane w szpitalu jednoimiennym w Krakowie. Wtedy zapadną decyzje na temat sposobu ich dalszego leczenia. Chcemy, aby wszyscy zakażeni pensjonariusze pozostali w krakowskim izolatorium. Nie jesteśmy ich bowiem w stanie odizolować od podopiecznych, którzy się nie zarazili.
Ognisko koronawirusa w DPS-ie w Sieradzy sprawiło, że liczba zakażeń w powiecie tarnowskim znów wzrosła - i to znacznie. Tylko w placówce na terenie gminy Żabno to w sumie 25 spośród ponad 140 przebywających tam na co dzień osób. Zakażeni pensjonariusze zostaną w izolatorium w szpitalu jednoimiennym w Krakowie, natomiast pracownicy mają przebywać w domowej izolacji. To oznacza że w powiecie tarnowskim są potwierdzone 52 aktywne przypadki zakażenia koronawirusem.
Co ciekawe, wciąż nie udało się ustalić w jaki sposób doszło do zakażenia pierwszej pacjentki. Tarnowski sanepid nadal bada, z kim kobieta miała kontakt i jak mogła się zarazić mimo wprowadzenia wszystkich zalecanych środków ostrożności. 65-latka jest obecnie w ciężkim stanie na oddziale intensywnej terapii krakowskiego szpitala.
Polecany artykuł: