- Pierwotnie zakładaliśmy, że zjazd w ulicę Heleny Marusarz będzie zablokowany - mówi Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie. Natomiast prośby i monity ze strony mieszkańców spowodowały że utwardziliśmy i umożliwiliśmy przejazd również wlot z tej ulicy. Dzięki temu możliwy tam był powrót komunikacji miejskiej. Na swoją pierwotną trasę wróciły autobusy linii nr 31.
Na realizacje inwestycji czekali zwłaszcza mieszkańcy ulicy Heleny Marusarz i uliczek do niej przyległych. A rozkopane rondo pozostawił jeszcze w marcu poprzedni wykonawca, z którym miasto zerwało umowę - firma Strabag. Później długo nic się tam nie działo. Ostatecznie miasto zdecydowało się przywrócić tam ruch okrężny. Do odbudowy użyto materiałów z tak zwanego destruktu, które pozostają w magazynie Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.
Dodam, że Ministerstwo Rozwoju, na rozbudowę ulicy Lwowskiej dało 14,5 miliona złotych. Obecnie samorząd zabiega o przedłużenie terminu realizacji tej inwestycji do 2021 roku. Równolegle trwają prace dodatkowe. W rejonie rozkopanej inwestycji powstaje zbiornik retencyjny, który ma gromadzić nadmiar wód opadowych. Wykonawcą tego zadania została firma Eurovia. Ta sama, która wyremontowała i rozbudowała ulicę Elektryczną w Tarnowie. Nowy przetarg na dokończenie remontu ulicy Lwowskiej ogłoszono w lipcu. Jego rozstrzygnięcie zapowiadane jest po wakacjach.
Polecany artykuł: