Akop Szostak odpowiedział na komentarze internautów o odbudowie jego związku z Sylwią. „Ludziom nie da się dogodzić”

Akop Szostak skomentował głosy internautów o zaaranżowaniu zerwania z żoną

Akop Szostak i Sylwia Szostak rozstali się w marcu bieżącego roku po 10 latach małżeństwa. Wśród internautów pojawiły się głosy, że zakończenie długoletniego związku zostało przez parę zaaranżowane. Powodem takich reakcji był ich wspólny wypad do Paryża, który miał pomóc im odbudować przerwaną relację. Szostakowie relacjonowali wyjazd w swoich social mediach, co popchnęło ich followersów do spekulacji na temat prawdziwych powodów rozstania. Sytuację najpierw skomentowała influencerka, a następnie wypowiedział się jej mąż.

— Powiem Wam szczerze, przykro mi, gdy ktoś pisze, że coś było udawane albo że to jakaś akcja marketingowa. W takich chwilach dociera do mnie, jak okropni potrafią być ludzie i jak bardzo zdolni do „kopania leżącego”. Wszystko, co się wydarzyło, było bardzo ciężkie, a to, że nie praliśmy brudów publicznie, wynikało z szacunku, którym darzyliśmy się przez te wszystkie lata razem. Jeśli ktoś myśli, że takie „zamieszanie” można zrobić dla lajków i w ten sposób zmienić swoje życie oraz przejść przez taki emocjonalny horror, to po prostu mi go żal, ponieważ to oznacza, że nic nie wie o życiu, które nikogo nie oszczędza. Nas to mocno dotknęło, lecz to nie oznacza, że trzeba się poddać. Każdy człowiek oczekuje zrozumienia, lecz niestety nie chce dać go innym ludziom i ocenia po pozorach — napisał na InstaStories Akop Szostak.

Sportowiec postanowił też wyjaśnić obserwującym jego profil, co skłoniło go do poinformowana za pośrednictwem social mediów o podjętej próbie ratowania wieloletniego związku. Stwierdził, że żałuje tej decyzji, a po tym, co przeczytali wraz z Sylwią przeczytali w komentarzach, będą unikać pokazywania ich relacji w sieci.

— Szczerze bardzo żałuję, że musiałem napisać o tym, że będziemy próbować. Gdyby ktoś zrobił nam zdjęcie z ukrycia (bo takie robili), to byłoby powiedziane, że kłamiemy. To smutne, że nawet nie można spróbować w spokoju naprawić to, co się stało. Dla mnie dziś najważniejsze jest przekonanie, że może się udać. Ludziom nie da się dogodzić; najważniejsze jest, aby zadbać o swoje szczęście. Próbujemy, nie będziemy wracać do sposobu pokazywania naszej relacji, który był. Myślę, że dużo się nauczyliśmy, a co będzie, czas pokaże — podkreślił w swojej relacji na Instagramie Akop Szostak.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl