Nastolatek umarł kilka godzin po zjedzeniu najostrzejszego chipsa na świecie
W piątek, 1 września 2023 roku, 14-letni Harris Wolobah, uczeń drugiego roku szkoły średniej Doherty Memorial High School w Worcester w Stanach Zjednoczonych, przebywając na terenie placówki, jak informuje amerykański tabloid New York Post, wziął udział w internetowym wyzwaniu „One Chips Challenge”. Polega ono na zjedzeniu pikantnego chipsa produkowanego przez firmę Paqui, w którego składzie znajdują się najostrzejsze papryczki na świecie takie, jak: Carolina Reaper Pepper i Naga Viper Pepper.
Nastolatkowie po spożyciu takiego chipsa muszą jak najdłużej wytrzymać bez popijania go napojem. Producent przekąsek ostrzega, że produkt jest przeznaczony wyłącznie dla osób dorosłych, gdyż mogą wystąpić po nim skutki uboczne, wśród których wymienia takie niekorzystne reakcje organizmu, jak: ból jamy ustnej i gardła, kołatanie serca, a nawet uszkodzenie przełyku.
Rodzina 14-latka jest przekonana, że do jego śmierci doprowadził ostry chips
Nastolatek po zjedzeniu ostrego chipsa, jak poinformowała jego matka w rozmowie z NBC 10 Boston, zaczął odczuwać ból brzucha i nie musiał zostać zabrany ze szkoły. Po powrocie do domu dręczące go dolegliwości zaczęły ustępować. Kiedy poczuł się lepiej, i wydawać się mogło, że wszystko wróciło do normy, miał pojechać na trening koszykówki. 14-latek jednak stracił nagle przytomność i konieczne było wezwanie pogotowia. Po dotarciu do szpitala okazało się, że sytuacja jest poważna, a chwilę później lekarze stwierdzili jego zgon.
Matka Harrisa, Lois, jest przekonana, że do śmierci jej dziecka doprowadziło zjedzenie pikantnego chipsa. Jednak oficjalna przyczyna zgonu zostanie ustalona w wyniku sekcji zwłok.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]