Inicjatorkom zależy na wychowywaniu dzieci w bliskim kontakcie z naturą i w serdecznej relacji z innymi ludźmi. Według nich publiczny system oświaty nie spełnia oczekiwań wielu rodziców, a Tarnów to małe miasto, w którym wciąż brakuje alternatyw. Postanowiły zatem wziąć sprawy w swoje ręce i założyć Leśne Przedszkole "Swoją Drogą".
- Leśne przedszkole to takie, w którym dzieci spędzają większą część czasu na świeżym powietrzu, jak najbliżej natury. Codziennie. Niezależnie od pory roku i pogody. Gdzie codziennie płonie ognisko, sadzi się i uprawia własne warzywa, a potem je zjada. Gdzie dzieci wspinają się na drzewa, bawią w błocie, konstruują szałasy i zabawki z naturalnych materiałów, a każdy dzień zaczyna się od wspólnej rozmowy w kręgu – mówi Ewa Szymczuk z fundacji Ogród Żyrafy.
Inicjatorki przekonują, że przebywanie na świeżym powietrzu to samo zdrowie. Dzieci nabierają wówczas naturalnej odporności, mniej chorują, ruch zapewnia im harmonijny rozwój, a kontakt z przyrodą daje poczucie równowagi i wewnętrznego spokoju. Uczy szacunku do otaczającego je świata i do przyrody.
- Po roku poszukiwań i starań, udało nam się kupić ziemię, która stanowi bazę dla naszego przedszkola. To pół hektara pierwotnie zarośniętego i dzikiego sadu w bliskim sąsiedztwie lasów i pól. Wszystko to w Szynwałdzie, 20 minut drogi od centrum Tarnowa. Znajdują się tutaj także dwa budynki: stary, wiejski dom i stodoła, które wymagają generalnego remontu – opowiada Dorota Zaród z fundacji Ogród Żyrafy.
Przedszkole miałoby ruszyć wiosną 2021 roku. Do tego czasu trzeba jednak przystosować przynajmniej jeden z budynków w takim stopniu, by mógł stanowić bazę, w której dzieci będą mogły schronić się, ogrzać, przechowywać swoje rzeczy i skorzystać z toalety.
W internecie trwa zbiórka pieniędzy na budowę Leśne Przedszkole "Swoją Drogą". Potrzebnych jest 50 tysięcy złotych. Zostaną one przeznaczone m.in. na zakup przydomowej oczyszczalni, pompy do studni, toalety i umywalki. Inicjatywę można wesprzeć klikając TUTAJ