W Tarnowie pojawili się Wojownicy Maryi. Walczą z różańcem w ręku, a nie z mieczem
Wojownicy Maryi to wspólnota męska, która ukształtowała się podczas otwartych spotkań formacyjnych dla mężczyzn, odbywających się cyklicznie w miejscowości Lądek, położonej w województwie wielkopolskim, w powiecie słupeckim, gdzie znajduję się dawny klasztor cystersów, będący obecnie placówką salezjanów. Założyciele Wojowników Maryi jest salezjanin i rekolekcjonista, ksiądz Dominik Chmielowski, który do 2023 był moderatorem ruchu. Wspólnota, jak informuje Radio RDN Małopolska, dotarła do Tarnowa, a na jej czele stanął lokalnie Łukasz Świątek. Najważniejszym celem tej formacji jest walka z różańcem w ręku z własnym grzechem, nie zaś zwalczanie innych za pomocą miecza. Mogą do niej przystąpić mężczyźni, którzy pragną rozwinąć się duchowo.
Działalność Wojowników Maryi przybliżył lider tarnowskiej wspólnoty Łukasz Świątek. Jak powiada, duchowość ruchu jest oparta na wzajemnym wsparciu przejawiającym się w dążeniu do bycia lepszym mężczyzną na wielu płaszczyznach społecznych, jak m.in. małżeństwo czy ojcostwo.
– Tak naprawdę walczymy ze swoim grzechem. Walczymy o swoje rodziny, o świętość oraz o siebie. To podkreśla naszą drogę, bo walka z grzechem jest bardzo ciężka. Różaniec w ręku nas wyróżnia, bo jest obecny każdego dnia w naszym życiu. Nasza duchowość to walka z grzechem poprzez codzienną modlitwę, sakramenty i czasami posty oraz różne wyrzeczenia. Dbamy o relacje w rodzinie, w parafii i w samej wspólnocie – podkreśla w rozmowie z Radiem RDN Małopolska Łukasz Świątek, lider Wojowników Maryi z Tarnowa.
Formacja jest otwarta na przyjmowanie nowych członków. Jej sympatykami mogą zostać wszyscy mężczyźni w różnym wieku. Jednakże, aby stać się stuprocentowym Wojownikiem Maryi należy mieć nie mniej niż 18 i nie więcej niż 50 lat. Mężczyźni, którzy przystąpią do wspólnoty, przejdą trzyletni okres formacji.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]