W Wierzchosławicach-Dwudniakach postanie w ciągu dwóch lat 40 tanich mieszkań na wynajem w ramach SIM Małopolska. Inwestycja ma jednak małe problemy. Po początkowym zainteresowaniu chętnych zaczęło brakować. Władzom gminy nie udało się zapełnić listy i niektóre lokale są jeszcze wolne. Samorząd liczy na to, że przyszłych najemców uda się znaleźć, gdy blok zacznie już powstawać. Na ten moment inwestycja jeszcze nie ruszyła, chociaż udało się już wyłonić firmę, która zajmie się budową. Prace wkrótce się rozpoczną.
Problemy nie zniechęciły jednak władz gminy, które zamierzają kontynuować swój udział w programie Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej. Już pojawiły się plany na stworzenie kolejnego bloku, tym razem większego i ulokowanego jeszcze bliżej Tarnowa. Samorząd ma za sobą pierwsze przymiarki. Wiadomo, że jeżeli zdecyduje się na kolejną inwestycję, to w grę wchodzi wybudowanie nawet 80 mieszkań. Tym razem przy granicy z Tarnowem.
- W planach mamy dalszy rozwój SIM, tyle że w tym przypadku działka jest w Krajowym Zasobie Nieruchomości. Trwają prace prawne, bo być może, gdyby SIM-y były kontynuowane, to mieszkania mogłyby powstać w Kępie Bogumiłowickiej. Wtedy rzeczywiście byłyby możliwości osiedlania się na terenie naszej gminy. Potencjał jest, ale na razie jest to wszystko jeszcze przed nami - zdradza Andrzej Mróz, wójt Wierzchosławic.
Powstanie kolejnego bloku w gminie Wierzchosławice jest bardzo możliwe, ale nie do końca pewne. W pierwszej kolejności samorząd musi upewnić się, że budowę będzie można realizować na działce KRN. Nie przedstawiono też zakładanego terminu oddania do użytku nowych mieszkań. Szacuje się jednak, że jeszcze w tej dekadzie Wierzchosławice będą dysponować łącznie 100 mieszkaniami na wynajem.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]