Tauron liga w Tarnowie stoi pod dużym znakiem zapytania. Na poniedziałkowej (12.06) konferencji zarząd klubu Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów przekazał niepokojące informacje. Możliwe, że tarnowskie siatkarki nie zagrają w przyszłym sezonie.
Wszystko przez sytuację finansową drużyny. Z rozmów prowadzonych z dotychczasowymi partnerami klubu, nie wynika, żeby tarnowska siatkówka mogła liczyć na kolejne wsparcie. Sponsorzy prawdopodobnie zdecydują się na odejście. Już wiadomo, że Roleski zrezygnuje ze wspierania „Żyraf”. Podobnie może postąpić Grupa Azoty.
– To jasny sygnał, że jest blisko końca i w przyszłym sezonie Tauron Ligi w Tarnowie może po prostu nie być. Od dłuższego czasu ta sytuacja jest ciężka. Rozmawialiśmy ze wszystkimi, którzy byli do tej pory z nami. Szukaliśmy też kogoś nowego, żeby nam pomógł, ale odpowiedzialność jest bardzo duża. Trudno się dziwić, bo też zdajemy sobie sprawę, jaka jest sytuacja. Słowa „inflacja” i „ kryzys” są teraz powtarzane przed tych, którzy nas wspierali – tłumaczy prezes klubu Adam Kokoszka.
Jeżeli sytuacja miałaby wyglądać tak jak w poprzednim roku, to klub potrzebowałby 3 milionów złotych, żeby bez obaw rozegrać cały sezon. Przedstawiciele boją się jednak, że bez najważniejszych sponsorów klub będzie musiał zakończyć zmagania wcześniej, w dodatku ze sporymi długami. Ryzyko jest zbyt duże i dlatego tarnowskie siatkarki prawdopodobnie nie wezmą udziału w rozgrywkach Tauron Ligi.
– Zawodniczki dostały już sygnał, że będą miały od nas wsparcie. Postaramy się, żeby każda z nich znalazła klub – zapewnia Adam Kokoszka.
Miłośnicy tarnowskiej siatkówki twierdzą, że do całej sytuacji mogłoby nie dojść, gdyby miasto spełniło obietnicę z grudnia 2022 roku. Władze Tarnowa zapewniły, że przekażą na sport 1,8 mln złotych. Tak się nie stało, ale magistrat mówi teraz o kolejnej propozycji wsparcia.
– Podobno pięćset tysięcy złotych powinno być wpisane w zmianach budżetowych. Natomiast te pół miliona nie załatwia sprawy, bo nie chodzi tylko o siatkówkę. Inne dyscypliny też oczekują wsparcia – tłumaczy radny miejski oraz przewodniczący Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki Piotr Górnikiewicz.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!