Koniec ślizgawki na tarnowskim Rynku?
W środę, 10 listopada na tarnowskim rynku pojawili się pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Ich zadaniem było uprzątniecie i zakonserwowanie płyty wokół Ratusza. Nałożyli też specjalny preparat chemiczny, który ma uszorstnić powierzchnię czerwonych płyt, na których łatwo było się poślizgnąć. Teraz - jak twierdzą urzędnicy - w zimie nie powinno być już tak ślisko.
- Zdecydowaliśmy się na metodę chemiczną, która jest równie skuteczna jak metody mechaniczne. Natomiast nie będzie ona powodowała ingerencji w materiał użyty przy remoncie płyty Rynku. Chodzi o to, żeby zwiększyć współczynnik tarcia. Wykorzystany przez nas preparat ma właśnie takie zastosowanie. Jest to środek chemiczny, który nakłada się na nawierzchnię. W ten sposób powstaje powłoka, która zwiększa szorstkość i przyczepność takiej powierzchni. Wykonaliśmy te prace na wniosek mieszkańców, mimo że kamień spełniał wymagane normy w tym zakresie - powiedział Radiu ESKA Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Poza zabiegami konserwacyjnymi uprzątnięto też nawierzchnię tarnowskiego rynku. Prace kosztowały około 20 tysięcy złotych. W planach jest jeszcze przegląd gwarancyjny płyty Rynku po zakończonym kilka miesięcy temu remoncie. Urzędnicy ZDiK-u i przedstawiciele wykonawcy mają sprawdzić stan nawierzchni po pierwszym, pełnym sezonie ogródkowym.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!