Rekordowo ciepły sezon grzewczy w Tarnowie
Kaloryfery w Tarnowie zaczęły grzać dokładnie siedem miesięcy temu, 19 września 2019 roku. Tegoroczna zima nie była zbyt surowa, mimo to zapotrzebowanie na ciepło systemowe utrzymywało się przez ponad pół roku. Od kilku dni temperatura na zewnątrz jest na poziomie kilkunastu stopni Celsjusza. Skończyły się nocne przymrozki. W prognozach na kolejne dni też nie widać radykalnego ochłodzenie. Stąd taka decyzja miejskiej spółki.
- Analizując styczeń, luty marzec, kwiecień i tą część maja stwierdzamy, że uwzględniając temperatury zewnętrzne i czas trwania sezonu grzewczego ilość ciepła dostarczonego mieszkańcom była o 10 procent niższa niż zazwyczaj. Natomiast patrząc na cały sezon grzewczy od października 2019 roku do maja 2020 był to rekordowo ciepły okres, podczas którego notowaliśmy wyjątkowo wysokie średnie temperatury zewnętrzne – podsumowuje Krzysztof Rodak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie.
Ciepło na specjalne życzenie odbiorcy
W budynkach, gdzie MPEC dostarcza także centralnie ciepłą wodę, w razie potrzeby kaloryfery wciąż mogą być ciepłe. Wymagany jest tylko indywidualny wniosek odbiorcy i urządzenia automatyki pogodowej, które sterować będą dostawą ciepła w zależności od temperatury zewnętrznej. Odbiorcy decydują o nastawie wielkości temperatury zewnętrznej, przy której następuje włączenie lub wyłączenie ogrzewania. Istnieje również możliwość ustawiania zaniżeń parametrów dostawy ciepła dla poszczególnych dni lub godzin.
Kto korzysta z ciepła systemowego
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A. w Tarnowie zaopatruje w ciepło ponad 80 000 mieszkańców Tarnowa, Niedomic i Żabna. To głównie lokatorzy bloków spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. W ostatnim czasie dołączyli do nich mieszkańcy części kamienic w centrum Tarnowa. MPEC dostarcza ciepło również do kilkudziesięciu dużych przedsiębiorstw i instytucji publicznych działających na terenie miasta nad Białą.