- Miasto ma problem z remontem ul. Lwowskiej.
 - Prace skończą się znacznie później niż planowano.
 - Trwają negocjacje z PKP PLK.
 - Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
 
Remont ulicy Lwowskiej w Tarnowie z poważnymi problemami
Wciąż nie wiadomo, kiedy na dobre ruszą prace na ul. Lwowskiej. Kiedy wykonawca zaczął kopać w ziemi, znalazł elementy, o których nie było mowy w dokumentacji. Problemem są fundamenty wiaduktu kolejowego, które trzeba odpowiednio zabezpieczyć. Co ciekawe, nawet PKP PLK nie wiedziało o stopie fundamentowej filarów wiaduktu. Odkrycie to całkowicie zmienia sytuację, ponieważ zaplanowane wcześniej roboty nie mogą być kontynuowane bez opracowania nowego rozwiązania technicznego, które trzeba uzgodnić z PKP. Nie wiadomo jednak, kiedy obie strony dojdą do porozumienia.
- Jesteśmy po pierwszym spotkaniu z PKP, które deklaruje szybką ścieżkę administracyjną. Będą traktować ten temat priorytetowo i współpracować z nami, nawet proponując jakieś rozwiązania. Oczywiście oczekują od nas rozwiązań projektowych, ale też będą się do nich ustosunkowywać i pewnie, jeśli będą mieć alternatywę, która byłaby korzystniejsza dla ruchu kolejowego, to będziemy się w to wsłuchiwać - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie Grzegorz Wałęga.
Sprawa jest szczególnie delikatna, ponieważ jest to główna magistrala kolejowa. Jak podkreśla ZDiK, nie można dopuścić do żadnych przestojów ani sytuacji potencjalnie niebezpiecznych, które mogłyby zagrozić stabilności wiaduktu.
Polecany artykuł:
Tarnów może słono zapłacić za opóźnienia na ulicy Lwowskiej
ZDiK podejrzewa, że wykonawca będzie domagał się dodatkowych pieniędzy za opóźnienia niewynikające z jego winy.
- Jeżeli w czasie procedowania PKP wykonawca wykonuje inne prace, to te koszty pośrednie się bilansują z obecnymi pracami, bo on i tak musi być na placu budowy. Najbardziej newralgiczny będzie okres, kiedy wykona wszystkie możliwe prace i będzie czekał na te uzgodnienia - podkreśla dyrektor Wałęga.
ZDiK ma nadzieję, że uda się dojść do porozumienia z PKP jeszcze w tym roku. Wykonawca deklaruje, że jest w stanie zrealizować inwestycję w ciągu 11 miesięcy.
              Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
                  
            