Sylwester wróci na Rynek w Tarnowie w pełnej okazałości. Wystąpi ogólnopolska gwiazda
Jakub Kwaśny po objęciu fotela prezydenta Tarnowa obiecywał, że miasto zorganizuje sylwestrową zabawę z prawdziwego zdarzenia. Pojawił się nawet pomysł, żeby pod Górą Świętego Marcina zagościł nawet „Sylwester Marzeń” z telewizyjną Dwójką. Kartą przetargową miała być znajomość nowego włodarza z prezesem Telewizji Polskiej Tomaszem Sygutem, a także rezygnacja Zakopanego z organizacji tej imprezy. Tak się jednak nie stało.
– Gdy tylko usłyszałem, że nie będzie „Sylwestra Marzeń” w Zakopanem, napisałem do władz Telewizji Polskiej, że chętnie przytulimy taki koncert w Tarnowie. Telewizja nie była zainteresowana kontynuacją tego projektu w stylu „Sylwester Marzeń”, ale w zamian Telewizja Polska dołączyła do Lata z Radiem z szeregiem koncertów w różnych miastach, między innymi w Tarnowie. To był koncert, którego dawno nie było i myślę, że przebił nawet Scorpionsów, których tak z rozrzewnieniem wspominamy – mówi prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny.
Samorządowiec nie zrezygnował jednak z sylwestrowej nocy w sercu Tarnowa. Ostatecznie, zamiast kolejnego powitania Nowego Roku z muzyką puszczaną z głośników i pokazem laserów, na scenie obok ratusza wystąpi ogólnopolska gwiazda. Magistratowi udało się również znaleźć sponsora długo wyczekiwanej przez mieszkańców imprezy.
– Mamy sponsora, firmę ELZAT, której bardzo serdecznie dziękujemy. Będzie Sylwester na tarnowskim Rynku, trwają rozmowy z gwiazdą, potencjalnym zespołem, który mógłby wystąpić. Jeśli będziemy znali już szczegóły, a umowy będą dopięte na ostatni guzik, to pewnie przekażemy stosowną informację lub zorganizujemy konferencję prasową. Chcemy, żeby Sylwester powrócił na tarnowski Rynek. Nie będzie to jednak „Sylwester Marzeń”, jak z Dwójką w Zakopanem – podkreśla prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny.
Przypomnijmy, że ubiegłoroczny Sylwester na tarnowskim Rynku upłynął przy dźwiękach polskich i zagranicznych hitów puszczanych z głośników przez DJ-a. Dodatkową atrakcją był pokaz laserów, który zastąpił sztuczne ognie.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]