Wyjazd tarnowskich strażaków to odpowiedź na apel greckiego rządu o pomoc w walce z pożarami, które podobnie, jak przed dwoma laty, dotknęły południe Europy. Wysokie temperatury i wiatr utrudniają gaszenie ognia. Łącznie do walki z pożarami w Grecji wyruszyło 149 strażaków i 49 pojazdów. To decyzja komendanta głównego PSP Andrzeja Bartkowiaka, premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra MSWiA Mariusza Kamińskiego. W ekipie z Małopolski znalazło się 12 zawodowych strażaków z Tarnowa.
Polecany artykuł:
- Mamy listę strażaków, którzy dysponują aktualnymi paszportami, szczepieniami i innymi dokumentami, niezbędnymi do natychmiastowego wyjazdu w sytuacji kryzysowej. Dwunastu naszych ratowników wyraziło gotowość do pomocy w Grecji, dlatego przygotowaliśmy niezbędny sprzęt i strażacy udali się na miejsce zbiórki do Krakowa, gdzie spotkali się wszyscy, biorący udział w tej misji. Na dotarcie na miejsce strażacy mają dwie doby. Tam będą całkowicie samowystarczalni – mają ze sobą namioty, wyżywienie i łączność. Zostanie im wyznaczone zadanie do wykonania – relacjonuje Marcin Opioła, rzecznik PSP w Tarnowie.
W sumie z Tarnowa do Grecji wyjechały trzy wozy. Wśród nich kontener wężowy, zawierający trzy kilometry węży gaśniczych. Strażacy zabrali także pompę o dużej wydajności oraz kontener gospodarczy, który może pomieścić w zależności od potrzeb 25 tysięcy litrów wody, gruz albo sprzęt.
Jednocześnie szef PSP w Tarnowie zapewnia, że w czasie nieobecności strażaków, którzy wyjechali z misją do Grecji, bezpieczeństwo mieszkańców Tarnowa i powiatu nie spadnie. Na miejscu nadal pozostaje w gotowości do niesienia pomocy wystarczająca liczba strażaków i sprzętu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]