Nocne poszukiwania zaginionego w lesie koło Ciężkowic
W środę, 6 kwietnia około godziny 21:00 policjanci z Ciężkowic otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 43-letniego mieszkańca Rzepiennika Strzyżewskiego. Z informacji od siostry zaginionego wynikało, że mężczyzna poszedł do pobliskiego lasu ciąć drzewo. Gdy długo nie wracał zaniepokojona rodzina wezwała na pomoc mundurowych. Ci zaraz po zgłoszeniu udali się w miejsce, gdzie miał pracować poszukiwany mężczyzna. Patrolowi nie udało się go jednak zlokalizować.
Wezwano posiłki z Tarnowa. Dyżurny skierował do poszukiwań przewodnika z psem służbowym oraz policjantów z noktowizorem.
- Kolejne sprawdzenie wskazanego rejonu miało miejsce jeszcze przed północą. Jeden z policjantów usłyszał, na początku słaby i cichy, później wyraźniejszy głos wołający o pomoc. Poszedł w tym kierunku i święcąc latarką odnalazł w gęstych zaroślach 43-latka, który nie był już w stanie iść o własnych siłach. Policjanci biorący udział w poszukiwaniach wynieśli mężczyznę z trudnego terenu i przenieśli go do drogi, gdzie przyjechał zespół ratownictwa medycznego - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Ratownicy medyczni udzielili osłabionemu mężczyźnie pierwszej pomocy. Okazało się, że nie ma potrzeby transportowania go do szpitala. Mężczyzna bezpiecznie wrócił do domu razem z zaniepokojoną rodziną.
Tym razem akcja poszukiwawcza zakończyła się szczęśliwie. Policjanci odradzają jednak samotną prace w lesie. W razie wypadku czy zasłabnięcia czas oczekiwania na pomoc będzie dłuższy, bo zaginionego trudniej jest znaleźć.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!