Rynek w Wojniczu z kolejną niespodzianką! Pod ziemią odkryto studnię. Co dalej z remontem?

Już wiadomo, że remont wojnickiego rynku zostaje przedłużony do 30 listopada. Przesunięcie terminu o 2 miesiące było spowodowane odkryciem pod płytą grzęzawiska, którego nie wykryły wcześniej żadne badania geotechniczne. Zagadka podmakającego rynku została rozwiązana. Okazuje się, że dawniej w tym miejscu znajdowała się studnia.

– Są w Wojniczu ludzie, którzy jeszcze pamiętają te studnię i którzy mówili, że tam była. Ja tego nie pamiętam i pracownicy urzędu też o tym nie wspominali. No i stało się. Robiliśmy większy wykop pod fontannę i natknęliśmy się na studnię. Ona została zabezpieczona i zaznaczyliśmy, że jest w tym miejscu – tłumaczy Tadeusz Bąk, burmistrz Wojnicza.

Studnia prawdopodobnie pochodzi z lat 60. XX wieku, dlatego nie jest ona traktowana jako zabytek. Władze Wojnicza nie przewidują na ten moment jej odbudowy ani przeniesienia. Sam konserwator zabytków polecił ją zostawić w stanie nienaruszonym. Nie wiadomo jak to wpłynie na dalsze prace i czy należy się spodziewać kolejnych opóźnień.

Władze Wojnicza zapewniają, że na razie wykonawca nie ma rzekomo powodów do ubiegania się o przedłużenie remontu. Jeżeli rynek nie kryje więcej niespodzianek, to sama studnia podobno nie sprawia większego problemu.

– W niczym nie przeszkadza. Ona jest zasypana i zostanie tu zrobiona stabilizacja. Zresztą obok niej stanie zbiornik, czyli druga studnia, która będzie zasilała fontannę. Niech ta stara studnia zostanie. Zawsze to jest jakiś ślad historii – mówi Tadeusz Bąk.

Samorząd nie wyklucza, że studnia zostanie w przyszłości wyremontowana i wystawiona na pokaz. Byłoby to możliwe już teraz, ale na ten moment władze nie widzą takiej potrzeby, również dlatego że oznaczałoby to dodatkowe koszty. Łączna kwota przeznaczona na rewitalizację to 6,8 miliona złotych plus prawie 500 tysięcy złotych na osuszanie i stabilizację grzęzawiska.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!