Badanie lekarskie jest szybkie. Polega na zebraniu formacji nt. przebytych chorób. Tych istniejących i tych przewlekłych. - Wszystko zajmuje kilka minut, ale rozebrać się trzeba. Wsadzenie głowy przez drzwi nie wystarczy. Badamy słuchawką, sprawdzamy wagę, wzrost, ciśnienie, oglądamy całe ciało - mówi internistka Katarzyna Szlachta.
Tymczasem pracownicy Komendy Uzupełnień w Tarnowie kuszą przyszłych żołnierzy stabilizacją, dobrym wynagrodzeniem i niezapomnianą przygodą.
- Wojsko to podjęcie wyzwania, sprawdzenie się, w sytuacjach trudnych. To prestiż i stabilizacja finansowa. Młody człowiek na starcie otrzymuje 4 tysiące złotych. Do tego dochodzą również dodatki - mówi szef Wojskowej Komendy Uzupełnień w Tarnowie – Piotr Waręcki.
Obowiązek stawienia się przed komisję wojskowej dotyczy w głównej rocznika 2001. Wezwanie otrzymali również mężczyzn, którzy nie posiadają jeszcze określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej.