Prezydent rozważa zmianę decyzji o ustąpieniu ze stanowiska
Roman Ciepiela, podczas czerwcowej sesji Rady Miejskiej, zadeklarował, że jeśli nie otrzyma od radnych wotum zaufania, to pierwszego dnia października poda się do dymisji, a następnie poprosi Prezesa Rady Ministrów o wyznaczenie komisarza, który przejmie jego obowiązki. Głosowanie nie ułożyło się po myśli prezydenta, gdyż za wotum zaufania zagłosowało zaledwie 5 radnych, zaś 17 było przeciw. Wszystko wskazywało na to, że na wrześniowej sesji Rady Miejskiej samorządowiec oficjalnie poinformuje radnych o rezygnacji. Jednakże sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie, kiedy do Romana Ciepieli zaczęły docierać głosy tarnowian, których zaniepokoiła złożona przezeń deklaracja.
– Po 30 czerwca rozmawiałem z wieloma radnymi, klubami, ale przede wszystkim z mieszkańcami, którzy sami podchodzą do mnie na ulicy i mówią: „Panie prezydencie, ale przecież to myśmy pana wybierali, a nie radni”. Te głosy są na tyle intensywne, że będę te konsultacje jeszcze przez kilka dni prowadził, a 15 września na Sesji Rady Miejskiej poinformuję wszystkich, przede wszystkim radnych, jaka jest moja decyzja. Po tych wszystkich problemach, które w ciągu ostatnich tygodni się pojawiły, myślę, że trzeba ważyć słowa i nie zostawiać miasta w tak trudnej sytuacji. Mam na tyle doświadczenia, ale też chęci rozwiązania tych problemów, że muszę poważnie rozważyć tę czerwcową deklarację – powiedział w rozmowie z Radiem RDN Małopolska prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.
Roman Ciepiela jest prezydentem Tarnowa od 2014 roku. Wcześniej rządził miastem w latach 1994–1998. W latach 1998–2000 pełnił urząd wiceprezydenta. Za niespełna tydzień radni oraz tarnowianie dowiedzą się, czy jeden z najbardziej doświadczonych lokalnych samorządowców dokończy obecną kadencję.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]