Ceny za prąd uderzą nie tylko w portfele mieszkańców, ale przede wszystkim w miejskie instytucje oraz placówki ochrony zdrowia. Obawy przed nadchodzącymi miesiącami ma również tarnowski Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza. Lecznicę niepokoją kwoty, jakie w najbliższym czasie będzie musiała przeznaczyć na energię.
Obawy pojawiły się jeszcze przed ustalaniem kosztów, jakie szpital miałby ponieść w kolejnych miesiącach. Sam przetarg na dostarczanie energii elektrycznej tylko je pogłębił. Według prognoz szpital św. Łukasza będzie musiał zapłacić niemal 5 razy więcej niż do tej pory. Oznacza to, że kwota za prąd może wzrosnąć nawet o 15 milionów złotych.
– Bardzo nas to martwi, bo w związku z przygotowywanym przetargiem zapowiadały się jakieś horrendalne kwoty. Nie jesteśmy po prostu w stanie zapłacić kilkanaście milionów więcej za prąd. Wychodzi na to, że płaciliśmy 4 miliony, a powinniśmy płacić 19 milionów. Nagle 15 milionów – no skąd? Musimy to wszystko pokryć z Narodowego Funduszu Zdrowia. To samo dotyczy pieniędzy na podwyżki dla pracowników i na inflację w różnych dziedzinach – tłumaczy Anna Czech, dyrektor szpitala.
Szpital razem z innymi placówkami medycznymi skierował do ministerstwa pismo, w którym zwraca się o pomoc i podjęcie działań zapobiegawczych. Liczy na wypracowanie korzystnych rozwiązań dla jednostek ochrony zdrowia. O tym, jakiego wsparcia może się spodziewać, dowie się dopiero po spotkaniu ministra z Małopolskim Związkiem Pracodawców.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!