Zakończenie akcji gaśniczej i nadzór pogorzeliska
Pożar w hurtowni zniczy wybuchł w środę, 27 sierpnia 2025 roku około godziny 12:30. Ogień został opanowany dopiero około godziny 16:00, jednak przez kolejne godziny trwało dogaszanie i rozbiórka zawalonego dachu hali oraz innych spalonych elementów. Jak poinformował rzecznik tarnowskiej PSP, Dominik Ryba działania strażaków związane z pożarem hali przy ulicy Dojazd w Tarnowie były prowadzone przez całą noc i nadal są kontynuowane.
- Obecnie działania skupiają się na gaszeniu pojedynczych punktowych ognisk pożaru powstających w trakcie rozbiórki konstrukcji hali. Po opanowaniu pożaru ruch na okolicznych ulicach został udrożniony, w tej chwili nie występują już utrudnienia - poinformował mł. kpt. Dominik Ryba, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Poszkodowany właściciel i skala akcji ratunkowej
W wyniku pożaru poszkodowana została jedna osoba – właściciel spalonej hali. Z drobnymi poparzeniami kończyn, które nie zagrażają jego życiu, został przewieziony do szpitala.
W akcji gaśniczej wzięło udział ponad 200 strażaków. Na miejscu zdarzenia pracowała również jednostka ratownictwa chemicznego, odpowiedzialna za monitoring jakości powietrza, a także przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) i Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (WINB).
Działania służb pożarowych i ustalanie przyczyn pożaru
Biuro wojewody małopolskiego przekazało, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego przeprowadzi szczegółową ocenę potencjalnego zagrożenia naruszenia konstrukcji sąsiednich hal oraz całościowego stanu technicznego spalonego obiektu. Równocześnie, inspektorzy ochrony środowiska będą kontynuować monitoring środowiska, aby ocenić ewentualne skutki pożaru.
Na przekazanie miejsca pożaru przez strażaków czekają już policjanci, którzy będą teraz wykonywać czynności zmierzające do ustalenia przyczyny pożaru.
- Ekipa dochodzeniowo-śledcza czeka na zielone światło i będzie wykonywała tam na miejscu oględziny, aby ustalić informacje związane z przyczyną tego pożaru i określeniem wielkości i strat. Dopóki nie przekażą nam strażacy tego miejsca, nie jesteśmy w stanie wykonać żadnych czynności procesowych. To będzie zdecydowanie postępowanie prokuratorskie i to najprawdopodobniej będzie w formie śledztwa, ponieważ tam są bardzo duże straty i było narażenie również na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia osób, które pracowały w pobliskich przedsiębiorstwach - powiedział Radiu ESKA asp. sztab. Paweł Klimek z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Dodajmy, że w związku z pożarem, służby apelowały do mieszkańców o zamknięcie okien i pozostanie w domach. Dym, widoczny i odczuwalny w okolicy, zawierał parafinę, co dodatkowo uzasadniało środki ostrożności.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!
