Postępy w sprawie obwodnicy Wierzchosławic. Na budowę trzeba jednak poczekać

Jeszcze w połowie 2022 roku podpisano umowę na opracowanie koncepcji trasy w ciągu drogi wojewódzkiej nr 975, która ominęłaby oblegane przez kierowców Wierzchosławice, a także Bogumiłowice i Łętowice. Samo planowanie kosztowało ponad milion złotych i było na tyle skomplikowane, że na postępy w tej sprawie trzeba było czekać rok.

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie potwierdził, że koncepcja obwodnicy jest już gotowa i tym samym trasa doczekała się wariantu przebiegu. W tym roku rozpocznie się kolejny etap. ZDW przyznaje jednak, że do budowy na pewno nie dojdzie w najbliższych miesiącach. Inwestycja, o której mówi się od 2009 roku, nadal znajduje się na etapie załatwiania formalności.

Jesteśmy na etapie procedowania tego zadania. Został złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej do organu, którym są władze Wierzchosławic. Wspólnie z partnerami zadania ustalono przebieg obwodnicy i w chwili obecnej jest opracowywany raport ochrony środowiska. Jednak pozyskiwanie decyzji ZRID, a wcześniej opracowanie projektu budowlanego, to około 2-3 lata - przyznaje Robert Górecki z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Budowę będzie można rozpocząć dopiero po uzyskanie wszystkich pozwoleń na realizację i zatwierdzeniu projektu. Z tego powodu mieszkańcy gminy muszą poczekać na wyprowadzenie ruchu z centrów Wierzchosławic, Bogumiłowic i Łętowic co najmniej kilka lat. Samo rozpoczęcie właściwych prac w terenie to już kwestia drugiej połowy dekady.

Do tego mogą jeszcze dojść opóźnienia, co jest możliwe, jeżeli przedłuży się sam proces pozyskiwania decyzji środowiskowej. Niepewna pozostaje jeszcze kwestia środków, które trzeba przeznaczyć na budowę, a które do tego czasu mogą wzrosnąć kilkukrotnie.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl