Powiat tarnowski. 28-latek próbował uciec policjantom. Chciał uniknąć odsiadki
Policjanci grupy speed tarnowskiego ruchu drogowego, kontrolując prędkość przejeżdżających pojazdów na drodze wojewódzkiej w miejscowości Faściszowa, zauważyli kierującego srebrnym peugeotem, który jechał o 35 km/h więcej niż pozwalają przepisy. Postanowili go zatrzymać, ale mężczyzna zignorował polecenia mundurowych i zaczął uciekać w stronę Zakliczyna.
— Policjanci nieoznakowanym bmw ruszyli za nim w pościg. Kierowca peugeota w obszarze zabudowanym rozpędził swoje auto do prędkości 114 km/h, a następnie zjechał do Lusławic, by przed jedną z posesji porzucić samochód i kontynuować ucieczkę pieszo. Po przebiegnięciu około 200 metrów został zatrzymany przez mundurowych ruchu drogowego. Przy zatrzymaniu pomógł im mieszkający nieopodal policjant z komisariatu w Czchowie, który widząc całą sytuację pomimo tego, że był na wolnym, pomógł kolegom z Tarnowa. Zatrzymany mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów i podał dane osoby z Bielska-Białej. W samochodzie znajdowało się kilkadziesiąt opakowań słodyczy, kaw i alkoholu, a także produktów chemii użytkowej — relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Zatrzymany mężczyzna został przewieziony na komisariat. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że podał legitymującym go funkcjonariuszom fałszywe dane, należące do jego znajomego. Weryfikacja w policyjnych systemach wskazała, że kierujący peugeotem to 28-latek z Bielska-Białej, nad którym ciąży orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów, zatrzymane prawo jazdy oraz wyrok pozbawienia wolności. Dlatego też z komisariatu trafił prosto do tarnowskiego więzienia. Za kratkami spędzi najbliższe 13 miesięcy.
Policjanci z Wojnicza zarzucają 28-latkowi przestępstwa i wykroczenia takie, jak: niezatrzymanie się do kontroli, naruszenie zakazu sądowego, nadmierną prędkość oraz podanie nieprawdziwych danych. Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem tarnowskiej prokuratury. Śledczy sprawdzają również skąd pochodzą produkty, które mężczyzna przewoził w bagażniku, ponieważ nie był w stanie wskazać, kto jest ich właścicielem.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]