- Zgodnie z tymi wytycznymi na stadionie mogą przebywać jedynie osoby niezbędne przy organizacji zawodów piłkarskich - wyjaśnia Andrzej Mizera, rzecznik prasowy Bruk-Betu Termalici Nieciecza. Na tej liście poza zawodnikami, trenerami i sędziami są także przedstawiciele producenta sygnału telewizyjnego, niezbędni pracownicy klubu oraz do 10 dziennikarzy i 5 fotoreporterów. Do tego oczywiście policja, ratownicy medyczni i straż pożarna. Nie będzie natomiast chłopców do podawania piłki. Zamiast tego 24 piłki będą ustawione wzdłuż linii bocznej boiska.
Polecany artykuł:
Stadion w czasie meczów będzie podzielony na dwie strefy. Strefa "zero" czyli murawa i szatnie będzie zarezerwowana tylko dla zawodników, sędziów i sztabów szkoleniowych. Zaś pozostałe osoby dopuszczone do obecności na spotkaniach będą je mogły obserwować z wydzielonych miejsc na trybunach. Co ważne osoby ze strefy zero nie mogą mieć bezpośredniego kontaktu z osobami z zewnątrz. Zaś przebywający w strefie "jeden" muszą dodatkowo mieć zasłonięte usta i nos.
Rozgrywki Fortuna 1. Ligii startują 2 czerwca i mają potrwać do 19 lipca. To oznacza, że zawodnicy w ciągu niespełna dwóch miesięcy rozegrają dwanaście spotkań. Podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego nie próżnowali podczas kwarantanny. Z pomocą specjalnej aplikacji w domach wykonywali zalecone ćwiczenia, które miały ich utrzymać w dobrej kondycji fizycznej. Przeszli już też badania przesiewowe na obecność koronawirusa. Wszystkie wyniki okazały się negatywne i kilka dni temu rozpoczęli wspólne treningi z piłką na boisku.