Pijani rowerzyści wybrali się na Velo Dunajec
Po alkoholu nie jeździ się zarówno autem, jak i rowerem. Chyba zapomnieli o tym uczestnicy rowerowej wycieczki, którzy w sobotę (29.06), późnym wieczorem wracali na swoich jednośladach z wycieczki po popularnej trasie Velo Dunajec.
Sytuacja miała miejsce około godziny 22-ej na wysokości miejscowości Zgłobice. Trójka rowerzystów jechała w kierunku Tarnowa. W pewnym momencie 46-letnia kobieta straciła panowanie nad swoim rowerem, zjechała ze ścieżki do przydrożnego rowu i przewróciła się. Upadek wyglądał na tyle poważnie, że przypadkowi świadkowie zawiadomili służby ratunkowe.
- Osoba, która wezwała pomoc przekazała informację, że jedna z osób kierujących rowerem wpadła do rowu i ma wbitą kierownicę w brzuch. Na miejsce skierowano zespół ratownictwa medycznego i straż pożarną - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Kiedy okazało się, że w wyniku upadku kobieta nie odniosła żadnych poważnych obrażeń, ale wyczuto od niej woń alkoholu zawiadomiono też policję. Podczas badania alkomatem tarnowianka wydmuchała prawie 2 promile alkoholu. Mundurowi przebadali też pozostałych uczestników wycieczki. Wtedy okazało się, że nie tylko kobieta nie powinna wsiadać na rower. Blisko 2 promile wydmuchał również 47-letni mieszkaniec Tarnowa.
Tarnowscy policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie. Pijanym rowerzystom co prawda nie grozi utrata prawa jazdy, jednak muszą się liczyć z mandatem karnym, a nawet poważniejszymi konsekwencjami karno-administracyjnymi. O ich ostatecznym kształcie zdecyduje sąd w Tarnowie.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!