Do zdarzenia doszło 4 października w Tarnowie, w rejonie ulicy Burtniczej, około godziny 22. 00. Teraz 18– latkowi grozi do 15 lat za kratkami. Jest w areszcie tymczasowym i czeka na proces. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że nie był uzależniony od narkotyków i był poczytalny.
- Pokrzywdzony wracał z jakichś spóźnionych zakupów i w pewnym momencie, gdy znajdował się już niedaleko swojej klatki schodowej, został zaczepiony przez oskarżonego, który zażądał wydania pieniędzy i wyjmując nóż, stwierdził, że jeżeli pokrzywdzony nie wyda mu pieniędzy, to zostanie przez niego pocięty. Powiedział, że potnie go, a potem ucieknie i nikt nie będzie wiedział, kto to zrobił. Pokazywał mu nóż, było to narzędzie o dużym ostrzu. Pokrzywdzony nie wdawał się w rozmowę i po tej groźbie natychmiast zaczął uciekać do klatki schodowej. To zdecydowane zachowanie zaskoczyło sprawcę, który dopiero po chwili zaczął za nim gonić. Dzięki temu pokrzywdzonemu udało się schronić w mieszkaniu. Oskarżony próbował dostać się do niego, uszkodził drzwi, w które kopał i uderzał nożem - mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie, sędzia Tomasz Kozioł.
"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"