Na miejsce wyzwano policjantów z Żabna oraz zespół minersko-pirotechniczny z Tarnowa. O odkryciu zostali powiadomieni również saperzy z Rzeszowa, którzy po otrzymaniu zgłoszenia niemal natychmiast zjawili się w Bobrownikach
- To oni określili niewybuch jako pocisk artyleryjski armatohałbicy kalibru 300 milimetrów, długości 1200 milimetrów. Jego zasięg rażenia, to promień około 500 metrów. Z uwagi, że został on wykopany na terenie kopalni i nie było w pobliżu żadnych zabudowań, nie było konieczności ewakuacji - mówi Paweł Klimek z policji w Tarnowie.
Przed godziną 17 pocisk został zabezpieczony przez saperów i wywieziony na poligon, gdzie został bezpiecznie zneutralizowany. dalszym ciągu policjanci przypominają o właściwym zachowaniu przy znalezieniu takich niebezpiecznych przedmiotów.
- Nigdy samodzielnie nie próbujmy dotykać, sprawdzać oraz przenosić tego typu znalezisk. Do naszych obowiązku należy jedynie oznaczyć takie miejsce, by skierować tam patrol Policji - dodaje Paweł Klimek.
Jest to największy niewybuch, jaki został odnaleziony w regionie tarnowskim w ostatnich latach.