Nie żyje lekarz, który przyjmował pacjentów pod wpływem środków odurzających

i

Autor: Pixabay Nie żyje lekarz, który przyjmował pacjentów pod wpływem środków odurzających

Wiadomości

Nie żyje lekarz, który był bohaterem głośnego skandalu w szpitalu w Tarnowie. Miał 34 lata

Do skandalicznych scen doszło w styczniu bieżącego roku w Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie. Pacjenci zaniepokojeni dziwnym zachowaniem lekarza, przyjmującego w gabinecie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, zawiadomili tarnowskich policjantów. Po przybyciu na miejsce patrolu okazało się, że pełniący dyżur 34-letni medyk był pod wpływem niedozwolonych substancji. Tygodnik TEMI w numerze z 24 lipca przekazał wiadomość, że mężczyzna zmarł. Z nieoficjalnych informacji gazety wynika, że przyczyną śmierci lekarza było przedawkowanie środków odurzających.

Tarnów. Nie żyje lekarz, który przyjmował pacjentów pod wpływem środków odurzających

Tygodnik TEMI poinformował, że nie żyje 34-letni lekarz, który 27 stycznia 2024 roku przyjmował pacjentów w gabinecie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie. Wówczas tarnowscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniami osób, które zaniepokoiło dziwne zachowanie dyżurującego medyka. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 34-latka i przeprowadzili wstępne badanie na obecność środków odurzających. Mieszkaniec Krakowa nie był pod wpływem alkoholu, ale w jego organizmie ujawniono niedozwolone substancje. Przyczyną śmierci lekarza, jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć tygodnikowi TEMI, było przedawkowanie środków odurzających. Postępowanie w jego sprawie ma zostać umorzone. 

— Przeprowadzone przez funkcjonariuszy wstępne badanie potwierdziło, że lekarz przyjmujący pacjentów w minioną sobotę w czasie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie był pod wpływem środków odurzających. Ustalamy jakie niedozwolone substancje znajdowały się w organizmie 34-letniego mieszkańca Krakowa — relacjonował w styczniu w rozmowie z Radiem ESKA asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Tego dnia, jak udało się ustalić policjantom, miał przyjąć 22 pacjentów. Lekarz nie jest był pracownikiem Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie, a firmy zewnętrznej, która realizuje w placówce dyżury w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

Modernizacja okulistyki - Szpital im. św. Łukasza w Tarnowie [GALERIA]

Quiz. Tarnów opanowały maszkarony! Rozpoznasz po zdjęciu, gdzie się znajdują?

Pytanie 1 z 14
Gdzie znajduje się Duch Teatru?
Duch Teatru
Martyna i Paweł utonęli w Skawie