4,5 haktara lasu w Wytrzyszczce, w gminie Czchów, należy już kilku tysięcy osób i nie grozi mu wyrąb. Jak tłumaczy wójt Iwkowej, Bogusław Kamiński, gmina Iwkowa nie mogła go wykupić, bo teren należy już do sąsiedniej miejscowości w gminie Czchów. Wycinka była bardzo realna, dodaje wójt, dlatego powstało stowarzyszenie mieszkańców Wspólny Las i zaczęła się zbiórka, by ratować drzewa. Las kosztował 150 tysięcy złotych. Stowarzyszeniu mieszkańców pomogła finansowo warszawska fundacja Las Na Zawsze, która dołożyła większość brakującej kwoty. Mieszkańcom udało się zebrać około 40 tysięcy złotych.
Polecany artykuł:
- To wszystko, czym zachwycaliśmy się, mogło zostać zniszczone. Jest to las gospodarczy i nie jest chroniony prawnie w żaden sposób. Prawdopodobieństwo wycinki było duże albo bardzo duże. Z drugiej strony powiedzmy sobie szczerze, kto wydałby kilkaset tysięcy, czy nawet 150 tysięcy złotych, po to, żeby z niego nie skorzystać, kiedy las jest w wieku rębności, są potężne drzewa i można byłoby to wyciąć. Zainteresowanie kupnem było właśnie takich osób, które chciały go wyciąć jako las gospodarczy. Założenie nasze od początku było takie, żeby ten las zachować w formie naturalnej, żeby drzewa mogły spokojnie sobie rosnąć, potoki dalej sobie płynęły i były czyste, żeby udostępnić go ludziom. Natomiast błędem byłoby też, żeby były tam tłumy, bo uległby zniszczeniu. Dlatego planujemy zrównoważony dostęp do niego w zgodzie z naturą - mówi Bogusław Kamiński, wójt gminy Iwkowa.
"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"