Po pomoc żywnościową najuboższych mieszkańców Tarnowa kieruje MOPS i GOPS. W lutym tego roku w kolejce ustawiło się ponad 1400 osób, w marcu było ich już ponad 1700.
- Z przydziału można skorzystać raz na miesiąc. Dla przykładu, w paczkach jest: fasola, makaron, płatki śniadaniowe, ryż, kasza, herbatniki, kawa zbożowa, mleko, szynka, pasztet i rybne konserwy - mówi Ewa Szczepanik z Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Tarnowie.
Okazuje się, że nałożony przez rząd lockdown dotknął nie tylko przedsiębiorców. Ucierpieli również korzystający z tej pomocy. Magazyn żywności w Tarnowie musiał zostać zamknięty. Wszystko przez reżim sanitarny i brak możliwości zapanowania na tłumem czekających w kolejce.
- My i tak do środka wpuszczaliśmy pojedynczo. To jednak, co dzieje się przed magazynem jest bardzo ciężkie do upilnowania. Tam cały czas musiałaby stać straż miejska lub policja. Kiedy funkcjonariusze pojawiają się na miejscu to ludzie zachowują dystans, jednak kiedy odjadą sytuacja wraca do normy i ludzie stoją w skupiskach – dodaje Ewa Szczepanik z Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Tarnowie.
Wydawanie żywności zostanie wznowione po zdjęciu lockdownu. Do sierpnia wydanych może zostać blisko dwadzieścia ton jedzenia. Trafi ona do ponad 2800 osób.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]