Diamentowa Odznaka z Wieńcem przyznawana jest osobom szczególnie zasłużonym dla polskiej piłki ręcznej. Nieprzypadkowo trafiła do Janusza Terleckiego. To prawdopodobnie najstarszy działacz tej rangi w polskim sporcie.
- Dziękuje Bogu, że mimo sędziwego wieku mogłem realizować marzenia naszych kibiców, bo faktycznie Tarnów stać na posiadanie zespołu na najwyższym poziomie. Nie rozpiera mnie duma, ja jestem bardzo skromnym człowiekiem. Kierowanie zawodowym zespołem to praca mozolna. Awansu do superligi nie przypisuje tylko sobie. Na sukces pracowało mnóstwo osób, nierzucających się w oczy – mówi Janusz Terlecki.
Sportowy działacz podkreśla, że największym momentem zwątpienia był 2010 rok. Nastąpiła wówczas reorganizacja wielosekcyjnego klubu Unia Tarnów. Sekcja piłki ręcznej została wyrzucona pozostawiona sama sobie.
- Nie mieliśmy nawet własne hali, własnego konta bankowego, nie mogliśmy zaciągnąć pożyczki. To był okres, w którym pomyślałem, że trzeba się wycofać, bo to nie ma sensu. Trzeba było pozyskać sponsorów. To pomogło nam wystartować w II lidze – dodaje Janusz Terlecki.
Tarnowianin z funkcji prezes superligowego zespołu Grupy Azoty Tarnów zrezygnował w sierpniu 2020 roku. Na stanowisku zastąpił go KRZYSZTOF MOGIELNICKI.