Akwarela zawisła na ścianach tarnowskiego "Plastyka"
Monika Bielat-Sobiczewska, absolwentka tarnowskiego Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych, odkryła zamiłowanie do akwareli, ucząc się pod okiem Piotra Drobieckiego. Akwarela szybko stała się jej największą pasją, pozwalając wyrażać piękno świata w subtelnych barwach. W latach 80. ukończyła studia na kierunku edukacji artystycznej w krakowskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej. Należy także do grona Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich.
A o tym co czeka na odwiedzających wystawę "Akwarela – moja miłość" opowiada sama autorka ekspozycji w studiu Radia ESKA Tarnów.
- Są to głównie pejzaże ukazujące kwiaty, łąki, drzewa i chaty. Przede wszystkim są prace z moich cykli tematycznych takich jak "Za sękatym płotem", "Chaty i chatki", "Straszki, strachy i straszydła" oraz "W Leśmianowym ogrodzie". Tych prac jest najwięcej, dlatego że w pewnym okresie czasu mnie zafascynowały strachy polne i później była kontynuacja tego tematu. (...) Dzieciństwo i młodość spędziłam głównie w mojej rodzinnej miejscowości Dulczy Wielkiej, więc kontakt z tą naturą był na co dzień. Dlatego utkwiły mi w pamięci wierzby, kwiaty, natura i kopki zbóż na polach - wyjaśnia Monika Bielat-Sobiczewska.
Monika Bielat-Sobiczewska zaznacza, że sztuka towarzyszyła jej od zawsze
- Lubiłam rysować od dziecka. Pamiętam, że pożyczałam książki w bibliotece, które były ciekawie zilustrowane. Wtedy brałam ołówek i rysowałam. Potem ktoś polecił mi liceum plastyczne, uczepiłam się tej propozycji i spróbowałam. Wtedy było trudno się dostać do liceum plastycznego, ale miałam ciocię w Tarnowie i trochę mi to ułatwiło. Egzamin praktyczny trwał trzy dni, to był rysunek, malarstwo i rzeźba. Ostatecznie przebrnęłam przez to. (...) W ostatnich dwóch klasach malarstwa uczył mnie Piotr Drobiecki, często były wystawy BWA na Wałowej. Mam taki czarnobiały mini katalog, jest na nim data luty 1975 r. Widocznie duży wpływ i wrażenie zrobiła na mnie ta wystawa, skoro gdzieś ten katalog za mną chodzi. Wydaję mi się, że właśnie wtedy zrodziła się moja miłość do akwareli - wyjaśnia.
Wystawę akwareli Moniki Bielat-Sobiczewskiej "Akwarela – moja miłość" można oglądać w Galerii Liceum Sztuk Plastycznych przy ul. Westwalewicza 6 do 20 grudnia 2024 roku.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].