Kocha szybkość, ryk silników i tajemnice mechaniki. To Kacper Maniak, tarnowianin, który zamiłowanie o motorsportu wyniósł z rodzinnego domu. Jego tata zajmuje się mechaniką samochodową, więc Kacper od najmłodszych lat asystował w naprawach aut i brał udział w imprezach rajdowych, co tylko podsycało jego pasję. Wiedzę budował zdobywając doświadczenie w warsztacie, oglądając programy i czytając książki traktujące o mechanice. Aktywnie próbował sił w sporcie kartingowym. Zaraz po studiach podjął pracę jako inżynier wyścigowy w teamie Olimp Racing, jednocześnie stawiał pierwsze kroki jako kierowca rajdowy na różnych torach.
- Dzisiaj łączę pracę zawodową inżyniera samochodów wyścigowych klasy GT3, dość nietypowych na rynku polskim, ze startami w rajdach amatorskich. Zawsze pasjonowały mnie samochody sportowe i zawsze chciałem jeździć. Zacząłem przygodę z rajdami od tańszej bazy, kupiłem Peugeota 106. Ten samochód nie miał elementów wnętrza, trzeba było go wyposażyć, na przykład w klatkę bezpieczeństwa. Ona na każdych badaniach kontrolnych jest szczegółowo sprawdzania, nie może być pospawana amatorsko w garażu, tylko wykonana przez uprawnione osoby i zgodna z homologacją. Muszą być odpowiednio zamocowane pasy, fotel, każdy szczegół jest drobiazgowo sprawdzany na imprezach – mówi w rozmowie z Radiem ESKA Tarnów Kacper Maniak.
Niektóre z imprez, w których startuje tarnowianin, są fragmentami rajdów okręgowych, a nawet eliminacjami RSMP, czyli Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Aby liczyć na dobre wyniki trzeba podrasować silnik, między innymi pozwolić mu spalać więcej paliwa. Kacper od lat startuje w zespole ze swoją partnerką – Moniką Kaziród, która pełni rolę pilota. Odpowiada za przygotowanie opisu trasy i czyta go, instruując kierowcę w czasie zawodów. To bardzo ważna funkcja, dzięki której kierowca może skupić się na jeździe, zamiast na przykład na liczeniu kolejnych okrążeń.
Polecany artykuł:
Ekipa Kacper Maniak – Monika Kaziród całkiem dobrze sobie radzi. Sezon 2023 zakończyli z tytułem wicemistrzów Mistrzostw Okręgu Rzeszowskiego w klasyfikacji generalnej samochodem klasy 3. Zdobyli też tytuł mistrzów w Mistrzostwach Galicji. Cały czas mają apetyt na więcej, ale chcą się dzielić swoją pasją i przy okazji zrobić coś dobrego. Kacpra i Monikę spotkacie w niedzielę, 26 stycznia, podczas 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wezmą udział w XII Dębickiej MotoOrkiestrze, podczas której będziecie mogli licytować przejazdy ich rajdówką w zamian za datek do puszki Fundacji WOŚP.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]