Renata Knapik-Miazga z brązowym medalem igrzysk olimpijskich
W starciu o trzecie miejsce drużyna polskich szpadzistek rywalizowała w składzie: Martyna Swatowska-Wenglarczyk (AZS AWF Katowice), Alicja Klasik (RMKS Rybnik), Renata Knapik-Miazga i Aleksandra Jarecka (obie AZS AWF Kraków).
Bez wątpienia jedną z najbardziej utytułowanych zawodniczek w drużynie jest pochodząca z okolic Tarnowa Renata Knapik-Miazga. 36-latka ma na swoim koncie tytuł drużynowej mistrzyni świata oraz dwukrotnej brązowej medalistki MŚ. Dodatkowo ma złoto, srebro oraz dwa brązy zdobyte na mistrzostwach Europy - wszystkie zdobyte w drużynie.
Na co dzień z mężem, Damianem Miazgą, Renata pracuje w Tarnowskiej Szkole Fechtunku, gdzie uczy najmłodszych szermierki.
- Cały dzień trzymałyśmy się mimo walki nerwów. Tu startuje top światowy, ósemka najlepszych drużyn globu i pierwszy mecz był już bardzo trudny. Drugi z Francją bliski, mogłyśmy być w tym finale, ale nie chciałyśmy wnosić negatywnych emocji, bo było blisko i cieszyłyśmy się z tej dobrej szermierki. Wiedziałyśmy, że jak to utrzymamy, to jesteśmy w stanie z każdym negatywnym wynikiem sobie poradzić i się odnajdziemy, mimo że droga była bardzo ciężka - mówiła na antenie Eurosportu Renata Knapik-Miazga.
Nasze reprezentantki przystąpiły do walki o brązowy krążek po przegranej z Francuzkami 39:45. Z kolei wcześniej udało im się w ćwierćfinale pokonać Amerykanki 31:29.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].