Monitoring montowany na nekropoliach w Tarnowie staje się powoli normą. Jako pierwsze kamery pojawiły się na Stary Cmentarzu. To właśnie tam dochodziło najczęściej do kradzieży.
- Udało się nagrać złodzieja, który z dużej skarbony, w oryginalny sposób, próbował ukraść pieniądze. Mężczyzna na końcu patyka miał doklejony miodem lub klejem element, który miał mu pomóc wyciągnąć z wąskiej szparki banknoty. Na miejscu interweniowała policja – mówi Maria Wójcik, szefowa Miejskiego Zarządu Cmentarzy w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Kamery okazują się pomocne także przy wyłapywaniu kradzieży lub sprawców zniszczeń oraz osób, które nie zachowują porządku.
- Bardzo dobrze sprawdza się monitoring na cmentarzu w Klikowej. Jeżeli jest jakiś problem z bałaganem, zawsze pracownicy mogą rano sprawdzić, kto był, kto wjeżdżał, kto wyjeżdżał. Dochodzi często do identyfikacji osób, które zawiniły. Często zapis z kamer udostępniamy również policjantom na ich prośbę -dodaje Maria Wójcik.
Polecany artykuł:
Urzędnicy mają w planach montaż monitoringu na cmentarzu w Mościcach i w Krzyżu. Kamery mają być rozmieszczone wokół kaplicy i wejść głównych. Trwają też przymiarki do wymiany kamer na Starym Cmentarzu.