Amber Luke

i

Autor: Pixabay / Instagram: amberluke666 - screen Amber Luke, znana również jako Blue Eyes White Dragon, jest najbardziej wytatuowaną kobietą w Australii.

Wiadomości

Chce mieć tatuaże wszędzie. Kiedyś wytatuowała sobie oczy i straciła wzrok. Teraz chce to powtórzyć!

2024-05-08 15:23

Jest wytatuowana od stóp do głów i nie zamierza na tym poprzestać. Jej marzeniem jest naniesienie na gałki oczne czarnych punktów, bo chce, aby wyglądały jak galaktyka. Pierwszym krokiem do osiągnięcia takiego efektu było dla niej wytatuowanie sobie oczu na niebiesko. Pozbawiło ją to wzroku na trzy tygodnie, ale nie zraziło do kolejnego zabiegu. Mowa o Amber Luke, najbardziej wytatuowanej kobiecie w Australii, której 98 procent powierzchni ciała pokrywają różne malowidła.

Jest najbardziej wytatuowaną kobietą w Australii. Chce mieć tatuaże nawet na gałkach ocznych!

Amber Luke, znana również jako Blue Eyes White Dragon, jest najbardziej wytatuowaną kobietą w Australii. Malowidła pokrywają aż 98 procent powierzchni jej ciała, ale nie osiągnęła jeszcze pożądanego efektu. Amber prowadzi na Instagramie konto „amberluke666”. Dzieli się na nim ze swoimi obserwującymi, a do tej pory zebrała ich blisko 62 tysiące, zdjęciami i filmikami, na których chętnie pokazuje swoje wytatuowane ciało. 29-letnia influencerka rozpoczęła modyfikowanie swojego wyglądu mająca zaledwie 16 lat. Jej aktualnym celem jest naniesienie czarnych punktów na gałki oczne. Jednak nie będzie to jej pierwszy tego typu zabieg.

Amber już kiedyś podjęła próbę wytatuowania sobie oczu na intensywnie niebieskie. Zmianę barwy gałek ocznych okupiła jednak sporym cierpieniem i utratą wzroku na trzy tygodnie. W rozmowie z australijską stacją radiową Triple M WA, na która powołuje się brytyjski dziennik The Sun, opowiedziała o tym, co wydarzyło się podczas pierwszego zabiegu. W 2020 roku usiadła na fotelu w salonie tatuażu i po trwającej 40 minut próbie, która, jak przyznaje, była niezwykle bolesna, zapadła na tymczasową ślepotą. „Pierwszy raz był tak schrzaniony, że nigdy więcej nie chcę już czegoś takiego doświadczyć” — powiedziała Amber. Jej zdaniem problem tkwił w tatuażyście, który miał „wejść zbyt głęboko” w jej gałkę oczną. Dlatego też uważa, że jeśli kolejne podejście będzie prawidłowo wykonane, to poprzednia sytuacja nie powinna się powtórzyć. „Ludzie mówią: Dlaczego, do cholery, miałbyś znowu przez to przechodzić, wiedząc, że to może być ryzykowne? Ale w rzeczywistości nie ma żadnego ryzyka, jeśli zostanie to zrobione prawidłowo — dodała Australijka.

Influencerka zamierza ponownie poddać się tatuowaniu gałek ocznych, bo chce, aby wyglądały jak galaktyka. Obecnie są one jasnoniebieskie, ale dopiero dodanie czarnych punktów sprawi, że Australijka będzie w pełni zadowolona. Wówczas osiągnie upragniony efekt.

Amber ma na swoim ciele ponad 600 tatuaży, na które, w przeliczeniu na złotówki, wydała przeszło 100 tysięcy. Dwa razy więcej, bo 200 tysięcy, kosztowały ją modyfikacje ciała. Poddała się m.in. rozcięciu języka, powiększeniu biustu, wypełnieniu policzków i warg, wszczepieniu implantów w uszy czy brazylijskiemu liftingowi pośladków.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

Jak dzisiaj wyglądają najpiękniejsze bliźniaczki świata? [GALERIA]

Jak dobrze pamiętasz najlepsze horrory ery VHS? Quiz dla prawdziwych fanów!

Pytanie 1 z 10
Kto zabija obozowiczów w kultowym slasherze „Piątek trzynastego” z 1980 roku?
Impreza do rana po "Tańcu z Gwiazdami". Szampan wylewał się!