Basen na tarnowskiej Marcince do zamknięcia? Tego lata popływamy w Mościcach.

Letni basen pod Górą św. Marcina w Tarnowie funkcjonuje już od 50 lat. Obiekt powstał w 1973 roku i w każdym sezonie cieszy się ogromną popularnością. Problem w tym, że na te wakacje mieszkańcy muszą poszukać sobie innego miejsca do pływania. Zdaniem tarnowskiego magistratu basen znajduje się w złym stanie technicznym.

Jak przyznaje Tarnowski Ośrodek Sportu i Rekreacji, już w ubiegłym sezonie miała miejsce poważna awaria instalacji dostarczającej wodę do głównej niecki. Pomimo trudności obiekt udało się utrzymać do końca sezonu i ostatniego lata odwiedziło go ponad 30 tysięcy osób. Teraz konieczny jest jednak gruntowny remont, na który miasto nie ma pieniędzy.

– Należałoby wykonać poważne prace. Do tej pory były to tylko doraźne remonty, ale to było 15 lat temu. Po kolejnym sezonie zimowym niektóre elementy uległy zwyczajnej destrukcji, więc trudno myśleć tutaj wyłącznie o naprawie. Liczymy na środki z Unii Europejskiej. Będziemy też aplikować do programów, które pozwolą nam wyremontować ten basen – wyjaśnia Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Dla wielu mieszkańców zamknięcie na Marcince to zbyt drastyczny krok ze strony magistratu. Władze miasta zapewniają jednak, że do lata Tarnów będzie dysponował kolejnym obiektem. W Mościach trwają prace związane z budową parku wodnego, który zostanie oddany do dyspozycji mieszkańców tuż po Igrzyskach Europejskich (przełom czerwca i lipca).

– Ten obiekt jak najbardziej będzie spełniał oczekiwania mieszkańców i pomieści wszystkich chętnych. Z obiektu na Górze św. Marcina mogło jednocześnie korzystać maksymalnie do 2 tysięcy osób. Letni Park Wodny w Mościcach to już 3 tysiące. Pamiętajmy, że będzie to zupełnie nowy obiekt, a nie każde miasto większe od Tarnowa może sobie na takie pozwolić – przekonuje Arkadiusz Marszałek.

Mimo to jeszcze do niedawna mieszkańcy liczyli na to, że tego lata będą mogli spędzić upalne dni na dwóch basenach. Tarnów nadal będzie dysponował jednym obiektem. Jak się okazuje, wynika to nie tylko z kiepskiego stanu basenu na Marcince, ale też finansów miasta.

Nawet przy ogromnym zainteresowaniu dochód z biletów pokrywa zaledwie 50% kosztów związanych z funkcjonowaniem takiego obiektu. Drugą połowę musi dokładać miasto. Magistrat może się więc obawiać, że utrzymanie dwóch letnich basenów będzie przekraczać możliwości budżetowe Tarnowa.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!