Atak nożownika w domku letniskowym Ciężkowicach koło Tarnowa (Małopolska). Sprawca ugodził właściciela domku, w którym obaj przebywali. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, nocą z 15 na 16 sierpnia, mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. Około godziny 2:40 doszło pomiędzy nimi do kłótni, która zakończyła się użyciem noża:
- Mężczyzna, 27-latek, kilkukrotnie został ugodzony nożem w plecy oraz w nogę. Został zabrany do szpitala w stanie zagrażającym życiu, natomiast teraz jego stan jest stabilny. W miejscu zdarzenia nie zastano sprawcy, natomiast po długotrwałej pracy policjantów Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, udało się sprawcę namierzyć na terenie Krakowa. Został on zatrzymany i doprowadzony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnowie - relacjonuje Kamil Wójcik, rzecznik policji w Tarnowie.
W poniedziałek, 18 sierpnia, na miejscu zdarzenia prowadzone były czynności pod nadzorem prokuratora rejonowego w Tarnowie. Napastnik prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.
Ale to nie jedyne niebezpieczne zdarzenie z użyciem noża. Do kolejnego doszło w Tarnowie na ulicy Parkowej. Tam uczestnicy spotkania także spożywali alkohol. W pewnym momencie doszło do awantury, podczas której 30-letnia kobieta chwyciła za nóż i zadała jednemu z mężczyzn cios w brzuch:
- Przybyłe na miejsce zdarzenia służby zastały 35-letniego mężczyznę z raną ciętą jamy brzusznej. Poszkodowany trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Po opatrzeniu został wypisany do domu. Natomiast kobieta została zatrzymana i trafiła do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnowie. Została przebadana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem ponad promil alkoholu. Prawdopodobnie będzie miała stawiane zarzuty z art. 157, czyli spowodowania uszczerbku na zdrowiu powyżej siedmiu dni – informuje Kamil Wójcik, rzecznik policji w Tarnowie.
Kobiecie grozi od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]