Śmierć 4-letniego Patryczka na przejściu dla pieszych. Kierująca usłyszała zarzuty
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 26 września 2024 roku około godziny 17:30 na drodze wojewódzkiej nr 973. 4-latek przeprowadzał przez oznakowane przejście swój rowerek, kiedy z impetem wjechała w nie osobowa kia. Na miejscu zdarzenia była matka i rodzeństwo chłopca. Maluch został natychmiast przetransportowany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. Tam przez kilka dni lekarze walczyli o jego życie. Niestety w poniedziałek, 30 września, 4-latek zmarł.
Samochodem kierowała 54-letnia Dorota L., mieszkanka powiatu dąbrowskiego. Była trzeźwa i posiadała uprawnienia do kierowania. Kobieta usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Polecany artykuł:
- Podejrzana przyznała się do postawionego jej zarzutu. Wyjaśniła, że nie widziała pieszych, ponieważ oślepiło ją słońce. Dopiero gdy poczuła, że samochód w coś uderzył, to rozpoczęła hamowanie. (...) Nawet jeśli te wyjaśnienia są prawdziwe, to nie mogą one zwolnić z odpowiedzialności karnej kierującej - powiedział Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].