Łęg Tarnowski. 4-letni Patryczek potrącony na przejściu dla pieszych zmarł w szpitalu. Kierująca przeżyła rodzinną tragedię
W czwartek, 26 września, około godziny 17:30 na jednym z oznakowanych przejść dla pieszych w Łęgu Tarnowskim, miejscowości położonej w powiecie tarnowskim, w gminie Żabno, doszło do tragicznego wypadku. Patryk, prowadzący swój zepsuty rowerek, szedł chodnikiem wraz z mamą Ewą, starszym bratem i niewiele starszą córeczką sąsiadów. Spacerowicze umówili się na spotkanie przed domem wujka 4-latka, od którego dzieliło ich tylko oznakowane przejście dla pieszych. Najpierw na drugą stronę jezdni przeszli brat chłopca i dziewczynka. Później na pasy wszedł Patryk, którego chwilę później potrąciła osobowa kia. Maluch był reanimowany na miejscu, zdarzenia i udało mi się przywrócić czynności życiowe. Następnie śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował go do Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. Specjaliści przez kilka dni walczyli o jego życie, ale w poniedziałek, 30 września, 4-latek zmarł. Smutną wiadomość potwierdził w rozmowie z Radiem ESKA Tarnów asp. Sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Do Łęgu Tarnowskiego udała się dziennikarka „Super Expressu”. Dowiedziała się, że zanim doszło do wypadku mama Patryka poinformowała o awarii rowerku jego tatę i poprosiła, aby przyjechał w miejsce, w którym się znajdowali. Podczas rozmów z mieszkańcami miejscowości usłyszała również, że 54-letnia kobieta, która potrąciła 4-latka, przeżywała rodzinną tragedię. W dniu wypadku załatwiała formalności związane z pogrzebem zmarłej mamy. Kierująca w momencie potrącenia chłopca była trzeźwa. Nie została zatrzymana.
– Ona uderzyła w Patryka gdy zaczął przechodzić przez ulicę. Było jasno, przejście jest doskonale oznakowane. A jednak. Potem pomagała przy reanimacji, nie uciekała....to jej oczywiście nie usprawiedliwia, ale to podwójna tragedia. Dla wszystkich – powiedział dziennikarce „Super Expressu” jeden z mieszkańców Łęgu Tarnowskiego, który był naocznym świadkiem wypadku.
Policja apeluje do świadków tragicznego wypadku w Łęgu Tarnowskim
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, którzy prowadzą śledztwo w sprawie wypadku w Łęgu Tarnowskim, wskutek którego, pomimo wysiłku lekarzy ze Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu, zmarł 4-letni Patryk. Oficer prasowy jednostki wystosował apel do świadków tego zdarzenia z prośba o przekazanie materiałów, które mogą pomóc w ustaleniu dokładnego przebiegu wypadku.
– Tarnowscy policjanci zwracają się z prośbą o przekazywanie do jednostki Policji materiałów foto i wideo, a także zgłaszanie się świadków tego tragicznego zdarzenia w celu ustalenia pełnego obrazu jego przebiegu, a także osób, które mają wiedzę na temat tego wypadku. W szczególności proszę o kontakt wszystkich, którzy byli bezpośrednimi świadkami tego zdarzenia. Informację można wysyłać na adres elektroniczny [email protected], Można również przekazywać informację w sposób telefoniczny dzwoniąc pod numer telefonu 47 831 1380 od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30-15:30, lub komórkowy 665-390-313 – czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.