Dzięki zamontowanym kamerom tarnowscy policjanci zidentyfikowali wandali, którym przedstawiono już zarzuty.
- Młodzi ludzie, jeżdżąc samochodem, zatrzymywali się, gdzie im było wygodnie, a gdy odjeżdżali na przystankach, elewacjach ukazywały się różnego rodzaju bazgroły – mówi Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Okazało się, że jeden z nich zabrał rodzicom samochód i wspólnie z kolegami jeździli po wsi. Zatrzymywali się oni w wybranych przez siebie miejscach i malowali wulgaryzmy na różnych obiektach. Jeden z nich używał kominiarki.
- Pocieszające w całej historii jest to, że chcą oni naprawić wyrządzone przez siebie szkody, pokrywając koszty usunięcia bazgrołów i nawet zaczęli już to robić – dodaje Paweł Klimek.
Sprawa zakończyła się wykroczeniem i policyjnym postępowaniem. Młodym mężczyznom grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności. Za uszkodzenie mienia w taki właśnie sposób grozi od trzech miesięcy do pięciu lat.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl