Wiele osób zaniepokoiło się w czwartkowe (25.08) południe, widząc pięć zastępów straży pożarnej na ulicy Nadbrzeżnej. Jak się okazało, nie był to fałszywy alarm. Tarnowskie służby interweniowały w związku z doniesieniami o zanieczyszczeniach w Wątoku. Z otrzymanych informacji wynikało, że do potoku trafiła biała, trudna do określenia substancja. Z tego co do tej pory udało się ustalić, jest to prawdopodobnie pozostałość po myciu lub malowaniu dachu pobliskiego budynku dawnego hipermarketu.
– Nasze działania polegały na na zebraniu tej substancji, która wyciekała do Wątoku. Początkowo zakładano, że zanieczyszczenia pochodzą z mycia kostki. Okazało się, że to jednak może być farba. Od trzech dni na pobliskim budynku prowadzone są prace związane z malowaniem. Ta farba mogła ściekać do kanałów burzowych i z tych kanałów do Wątoku – relacjonuje Rafał Prosowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Z Wątoku pobrano próbki zanieczyszczeń, które zostaną wkrótce przebadane. Oprócz inspektorów ochrony środowiska, funkcjonariuszy policji i strażników miejskich działania prowadziło 5 zastępów straży pożarnej, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego. Sama akcja trwała 2,5 godziny i zakończyła się przed godziną 15.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!