W Małopolsce będzie więcej stacji monitorujących poziom promieniowania jonizującego. Podpisano list intencyjny
W Małopolsce pojawią się nowe stacje wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych. Jak poinformował Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, prezes Państwowej Agencji Atomistyki Andrzej Głowacki i wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar podpisali w tej sprawie list intencyjny. Dokument określa podstawowe zasady współpracy w zakresie prowadzonego przez PAA monitoringu radiacyjnego Polski.
– Dzisiejsze podpisanie listu intencyjnego to ważny krok w kierunku wzmacniania systemu bezpieczeństwa radiacyjnego w Małopolsce. W dobie dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości współpraca z Państwową Agencją Atomistyki nabiera szczególnego znaczenia. Dzięki tej inicjatywie będziemy mogli efektywnie monitorować stan promieniowania, a co najważniejsze – szybko reagować w sytuacjach kryzysowych, zapewniając bezpieczeństwo mieszkańców. Udostępnienie przez nas gruntów Skarbu Państwa na potrzeby posadowienia stacji monitorujących to wyraz naszej odpowiedzialności za region i troski o jego mieszkańców. Każda tego typu inwestycja nie tylko podnosi standardy bezpieczeństwa, ale również wzmacnia naszą gotowość do skutecznej ochrony zdrowia i środowiska. Tylko poprzez prewencję i efektywną współpracę między instytucjami możemy skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom, które – choć niewidoczne gołym okiem – mogą mieć poważne konsekwencje dla nas wszystkich – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
– Sukcesywnie zwiększamy liczbę stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych w całym kraju, plany obejmują także województwo małopolskie. Dlatego bardzo się cieszę z nawiązanej współpracy z wojewodą małopolskim Krzysztofem Janem Klęczarem. Państwowa Agencja Atomistyki prowadzi monitoring radiacyjny kraju. Eksperci PAA instalują stacje w nowych lokalizacjach, a wyeksploatowane już aparatury ustępują miejsca nowoczesnym urządzeniom – dodaje prezes PAA Andrzej Głowacki.
Polecany artykuł:
Warto odnotować, że od kilku lat PAA stale rozwija sieć monitoringu radiacyjnego. Aktualnie w Polsce działa 57 stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych (w skrócie PMS – ang. Permanent Monitoring Station). Ich zadaniem jest ciągły pomiar powietrza – stacje mierzą ilość izotopów promieniotwórczych i przesyłają te dane do Państwowej Agencji Atomistyki.
– Stacje wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa radiacyjnego naszego kraju. W Małopolsce, aktualnie, działają dwie takie stacje w Krakowie i Tarnowie. Cieszę się, że dzięki podpisanemu dziś listowi intencyjnemu tych urządzeń będzie więcej, a mieszkańcy naszego województwa będą bezpieczniejsi – podkreśla wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
Rozwój monitoringu radiacyjnego związany jest z rządowym programem budowy elektrowni jądrowych w kraju. Jak wynika z tego programu, do roku 2033 w Polsce ma funkcjonować co najmniej 145 stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych.
Jak działają stacje monitorujące poziom promieniowania jonizującego?
Agencja stale monitoruje sytuację radiacyjną w kraju – 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Cały system polskiego monitoringu radiacyjnego tworzą nie tylko stacje PMS należące do PAA, ale też stacje ASS-500 zarządzane przez Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej, a także stacje pomiarowe Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego. Dane ze stacji PMS przesyłane są regularnie do PAA, a wyniki udostępniane każdemu zainteresowanemu na stronie Agencji.
Stacje na bieżąco monitorują poziom mocy dawki promieniowania jonizującego w otaczającym je powietrzu. Udostępniane na mapie wyniki poszczególnych stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych podawane są w mikrosivertach na godzinę (µSv/h). Wskazania stacji różnią się w zależności od lokalizacji oraz występujących na danym terenie warunków (ukształtowanie terenu, struktura geologiczna itd.).