Całe zdarzenie miało miejsce w niedzielę (16 kwietnia) ok. godziny 18. Jak udało się do tej pory ustalić, dyżurni tarnowskiej policji oraz straży pożarnej otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 60-letniego mieszkańca Grabna. Zdarzenie zgłosiła synowa mężczyzny, która podejrzewała, że mógł on wpaść do studni. Wskazywała na to znajdująca się obok czapka seniora.
Na miejsce przyjechały służby, które potwierdziły, że mężczyzna znajduje się w studni. W pierwszej kolejności wypompowano z niej wodę, a następnie wydostano poszkodowanego na powierzchnię. Niestety 60-latek nie dawał oznak życia i pomimo przeprowadzonej akcji Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon.
Służby potwierdzają, że na razie nie wyjaśniono przyczyny tego zdarzenia.
- Na miejscu pojawiły się cztery zastępy: z Grabna, Gwoźdźca i Tarnowa. Nasze działania polegały głównie na odpompowaniu wody. Nie możemy powiedzieć, czy to na pewno był nieszczęśliwy wypadek. Zbada to dopiero policyjne śledztwo prowadzone pod nadzorem tarnowskiej prokuratury - wyjaśnia mł. bryg. Marcin Opioła, oficer prasowy PSP w Tarnowie.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!