Burek kraty

i

Autor: Justyna Świderska Handlowcy na Burku zrezygnowali ze sprzedaży w obawie o swoje zdrowie

Tarnów: Puste stoły, zamknięte na kłódkę stoiska. Place handlowe opustoszały [ZDJĘCIA]

2020-03-16 12:56

Nie ma chętnych do sprzedawania. W poniedziałek (16 marca) place handlowe w Tarnowie w większości świeciły pustkami. W obawie o swoje zdrowie większość kupujących i handlujących zdecydowała o pozostaniu w domach. Na plac w Chyszowie przyjechało zaledwie trzech sprzedawców, ale nie było chętnych klientów. Podobnie było na tarnowskim Burku.

Wygląda na to, że tarnowianie w większości wzięli na poważnie ostrzeżenia służb sanitarnych. W weekend ulice świeciły pustkami. W poniedziałek wiele osób musiało wrócić do pracy, jednak aktywności ograniczono do niezbędnego minimum. Wymusiły to również ograniczenia wprowadzone w wielu instytucjach miejskich i powiatowych.

Powagę sytuacji zauważyli też handlujący na placach targowych. Tętniące życiem na co dzień stoiska w poniedziałek w większości były zamknięte i zakratowane. Na otwarcie kramów zdecydowali się głównie sprzedający warzywa i owoce. Czynne były tylko pojedyncze stoiska z odzieżą.

- To wyjątkowa sytuacja i warto potraktować ostrzeżenia poważnie. Nie widzę potrzeby, by osoby spoza miasta przyjeżdżały teraz prowadzić handel, kiedy zagrożenie epidemiczne jest realne. Warto zostać w domu i przeczekać, zwłaszcza że klientów prawie nie ma – zauważa komendant tarnowskiej Straży Miejskiej Krzysztof Tomasik.

Dodajmy, że oficjalnej decyzji o zamknięciu placów targowych w mieście na razie nie ma. Służby apelują jednak, żeby aktywność w przestrzeniach publicznych ograniczyć do niezbędnego minimum.