Napaść na kobietę na przystanku
Takiego finału wyjścia do sklepu nie spodziewała się 60-letnia mieszkanka Tarnowa. Kobieta została napadnięta na jednym z przystanków na ulicy Lwowskiej, krótko po tym gdy zrobiła zakupy w pobliskim supermarkecie. Gdy czekała na autobus w pewnym momencie podbiegł do niej 39-letni mężczyzna. Wyrwał jej reklamówkę z kupionymi rzeczami i zamierzał uciec. Kobieta stawiała opór i próbowała odzyskać skradzione mienie, ale napastnik uderzył ją w głowę, przez co upadła i straciła przytomność. Na szczęście całą sytuację zauważył przypadkowy świadek, który się nie zawahał i zareagował widząc co się dzieje.
- Przejeżdżający akurat wtedy tamtędy rowerzysta, widząc co się dzieje rzucił się na złodzieja, powalił go na ziemię i trzymając aby nie uciekł, czekał na przyjazd policji. Jako pierwszy na miejscu pojawił się patrol Zespołu Przewodników Psów Służbowych tarnowskiej komendy miejskiej. Mundurowi zajęli się panią i 39-latkiem. Ten ostatni został zatrzymany w policyjnym areszcie - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Po założeniu kajdanek mundurowi przebadali napastnika na obecność alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. Dlatego noc spędził w areszcie. Następnego dnia, gdy już wytrzeźwiał mieszkaniec powiatu tarnowskiego usłyszał zarzut usiłowania tak zwanej kradzieży rozbójniczej. Grozi mu za to kara pozbawiania wolności od roku do 10 lat. Do czasu rozprawy w sądzie prokurator nałożył na niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Polecany artykuł:
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!